|
kochasz mnie za nic, bo nie istnieje żaden powód do miłości. więc czy miłość może być powodem?
|
|
|
kurwa jesteś tak troskliwy, że jakbyś pojechał na misję do afryki to biedne dzieci wolałyby umrzeć z głodu niż skorzystać z Twojej pseudoopiekuńczości.
|
|
|
chyba masz świadomość jak bardzo lubię spacery. to takie kochane, że nie pozwalasz mi biec dając świadomość, że nie ma sensu bo i tak będziesz wtedy stał w miejscu.
|
|
|
moje serce płonie jak stara stodoła, a Ty dalej oblewasz ją benzyną, proszę, żebyś przestał, a Ty i tak nie zważając na moje prośby podnosisz kanister. a potem? a potem masz pretensje, że nie zadzwoniłam po straż pożarną?
|
|
|
siedzę i przypominam sobie jak lubiłam się Ciebie domyślać.
|
|
|
'krzyczę coś o niczym co naprawdę ma znaczenie, myląc brak słów z całkowitym zrozumieniem.'
|
|
|
i obiecuję, że ciepło Twojego serca zawsze będzie mi domem.
|
|
|
a kiedy ten skurwysyn przyjdzie na mój pogrzeb to obiecuję zmartwychwstać i zajebać mu zniczem.
|
|
|
będę zła i będę w tym dobra.
|
|
|
traktuj każdego kogo spotkasz z godnością i szacunkiem, ale zawsze miej plan jak go zabić.
|
|
|
jutro wigilia a ja mam juz kurwa dosc
|
|
|
chcę być sama i potrzebuję tego czasem by nie zwariować, choć nigdy nie myślałam o kuli w mojej głowie #Kurt Cobain, absolutnie nie chcę słyszeć nic oprócz dobrej muzyki
|
|
|
|