|
spójrz w jej zapłakane oczy, przytul i nie pozwól więcej cierpieć..
|
|
|
moje życie było by inne gdyby nie matematyka.
|
|
|
zajebistość mojej klasy mnie przeraża!
|
|
|
czy ja mam napisane na czole "chodź, zabaw się moimi uczuciami, nie przejmuj się jakoś z tego wyjdę"?
|
|
|
|
TĘPIĆ FACETÓW KTÓRZY STOSUJĄ TE SAME PIESZCZOTLIWE KSYWKI DO KAŻDEJ INNEJ PARTNERKI.
|
|
|
nawet 2012 , paranormal activity , strzelanina , bombardowanie czy zawalenie klasy nie jest straszniejsze od 7 nieodebranych połączeń od mamy./ arbuzowaszminka
|
|
|
|
urocze, mogę już rzygać?
|
|
|
|
Cześć frajerze. Wróciłam po Moje serce.
|
|
|
a kiedy za mną zatęsknisz, pamiętaj że pozwoliłeś mi odejść.
|
|
|
Był. Istniał. Oddychał. Nawet robił to całkiem niedaleko mnie, ale był w tym wszystkim tak przeraźliwie daleko. Znałam to. Ten stan. Te oczy, które błądziły bez celu, przepełnione nienawiścią do świata.
Byłam. Istniałam. Oddychałam. Robiłam to całkiem niedaleko od niego. Pogrążona w wiecznym masochizmie wspomnień. Dzieliło nas bicie serc,które nie mogły się zsynchronizować. / elficzna
|
|
|
nie lubię śród, ostatniej siódmej lekcji, którą mam z jego klasą, z nim. 45 minut ciągnące się w nieskończoność. nie lubię tego bo wiem, że znów go zobaczę, znów powrócą wszystkie wspomnienia które tak starannie staram się wymazać z pamięci, które wracają zawsze tego dnia. znów zobaczę w jego oczach obojętność. oczach, które jeszcze nie dawno wpatrywały się we mnie z nieograniczonym zapasem miłości. oczach, które mimo wszystko, cholernie kocham. / wziuum
|
|
|
|