-Ale to pan jest mężczyzną i na pana spada obowiązek podjęcia inicjatywy.
Zaczynało to brzmieć dość ponuro.
- Podjęcie inicjatywy? Ja?
- A co pan chciał? Nabycie prawa szczania na stojąco musi swoje kosztować.
Wiedzieć [wiele o kobietach] to nikt nie wie, ani Freud, ani one same, ale to jest jak elektryczność, nie trzeba wiedzieć, jak działa, żeby cię kopnęło