 |
poniedziałek w Warszawie. wracam wieczorem.
|
|
 |
Twoje cholernie piękne oczy wpatrzone w moje łzy.. ta cisza zabiła to, co pozostało. Spieprzyliśmy miłość..
|
|
 |
To zabawne, że ktoś może złamać Ci serce, a Ty mimo to wciąż Go kochasz, tylko, że tymi połamanymi częściami.
|
|
 |
wiesz, bez Ciebie już nie przetrwam.
|
|
 |
perfekcyjnie potrafię oszukiwać własną podświadomość. szczególnie kategoriach 'wcale mi nie zależy', 'nic do niego nie czuje', 'sprawdzając co minutę sms'a wcale nie mam nadziei, że zobaczę jego numer na wyświetlaczu'.
|
|
 |
`Przywołałam w wspomnienie głosu mojego ukochanego kilkanaście razy, aż w końcu - zasnęłam z głową opartą o mokrą poduszkę.
|
|
 |
"A gdy już prawie o Tobie zapomniałam , i włączam sobie telewizor akurat idą zagadki a głownym ich rozwiązaniem jest Twoje imię."
|
|
 |
Dobrze wiedziałeś, że jestem nieufna i z dystansem podchodzę do ludzi. mimo to sprawiłeś, że bezwiednie oddałam Ci mój cały świat. miałam racje, że ufać nie warto.
|
|
|
|