 |
odpuścić, zapomnieć, iść dalej.
|
|
 |
mam nadzieję, że będę jeszcze tylko na jednym pogrzebie- na swoim.
|
|
 |
mimo mocy rozumu, nie umiemy pokonać strachu przed samotnością.
|
|
 |
co prawda wspomnień nikt nie może mi odebrać.
|
|
 |
stwarzam sobie miliony powodów do przejmowania się.
|
|
 |
pijemy za zdrowie facetów, którzy nas zdobyli, frajerów, którzy nas stracili i farciarzy, którzy nas poznają.
|
|
 |
są grzechy, które popełniam z uśmiechem na twarzy.
|
|
 |
przecież obiecałeś. obiecałeś być, nawet, jeśli nie będziemy już razem. obiecałeś być chociażby jako kumpel, jako przyjaciel. widzisz co się ze mną dzieje. widzisz jak cierpię, ale.. ale przechodzisz obojętnie, nie rusza cię to. widzisz moje łzy, ale nadal cię to nie obchodzi. nie obchodzi cie to, co ja teraz czuje.. no trudno. może przeżyję.. ale no kurwa! obiecałeś!
|
|
 |
lubię swój dzień, lubię do czasu.
|
|
 |
take me away and make it okay
|
|
 |
... -słyszałem że z nią kręcisz.. -popierdoliło cię stary? / nie ma to jak usłyszeć rozmowę kumpla pytającego się chłopaka, którego kocham o to czy mam jakieś szanse u niego.
|
|
 |
-jestem szczęśliwa! łał. nie myślę o niczym co kocham, nie myślę też o nim, wiesz? -tak, wiem malutka, wiem że lubisz kłamać.. i wiem, że nie umiesz udawać.
|
|
|
|