usiadłam na łóżku , z kubkiem herbaty i telefonem w ręku . Szukałam kontaktu do którego mogłam wysłać wiadomość w której napiszę wszystko co myślę , w której się wyżalę . Nie znalazłam nikogo takiego . Wyżaliłam się kotu .
siedzę na łóżku , na którym zawsze siedziałyśmy razem ,jem tosty które zawsze robiłyśmy razem , słucham piosenek , których zawsze słuchałyśmy razem , wylewam łzy , które zawsze wylewałyśmy osobno .