 |
|
Pamiętam jak wpadłam do basenu i to wrażenie topienia się. Pamiętam swój pierwszy upadek z konia, przeszywający ból nosa, nadgarstka, brak czucia w biodrze. Pamiętam te obawy, które są naprawdę niczym w porównaniu ze strachem na Jego "pytaj o co tylko chcesz" i sekundy przez które czekam na kolejną opowieść o Jego przeszłości.
|
|
 |
|
Nigdy nie przypuszczałam, że najtrudniejsza rzecz w moim życiu będzie jednocześnie najpiękniejszą. Dziś w tych ramionach, przyznaję - losie, zaskakujesz.
|
|
 |
|
Zmieniliśmy się, widzisz ? Już nie potrafimy, już nie szukamy się w każdej wolnej chwili, nie widujemy się tak często, już nie potrafimy siedzieć w milczeniu po parę godzin, bez konsternacji, a rozmawiać też nie umiemy, nie robimy imprez, nie pijemy razem, nie pomagamy sobie, już się nie znamy.
|
|
 |
|
Przyszedł , narobił syfu , odszedł . Znajome ?
|
|
 |
|
Pierdolić to, nie ma co się oszukiwać, nigdy nie będzie do końca dobrze, zawsze się coś zjebie, zawsze coś nie będzie tak jak powinno być, ale tu nie o to chodzi, niech to wszystko się spierdoli, niech spadnie nam na grzbiet, stójmy pośrodku życia i śmierci, pierdolmy to, przyzwyczajmy się do tego, później powinno być lepiej, zacznijmy się z tego śmiać.
|
|
 |
|
Proszę, daj mi to szczęście, którego od tak dawna pragnę. Nie odrzucaj mnie od razu, spróbuj mnie zrozumieć.. Pomimo ciężkiego charakteru jestem tylko człowiekiem. Mam masę uczuć w sobie, które potrafię wykorzystać na przekór losowi. Proszę, spróbuj mnie poznać, nie oceniaj od razu.. Nie bierz pod uwagę tego, jak wyglądam, jak zachowuję się w pierwszych chwilach. Dla Ciebie to może jest wyznacznikiem poznawania człowieka, ale jeżeli spróbujesz zajrzeć w głębię mojej duszy sam zrozumiesz co próbuję Ci przekazać. Możesz dostrzec we mnie coś więcej niż tylko samotną, zagubioną dziewczynę, która żyje własnymi zasadami. Jeżeli jesteś w stanie przyjąć to wyzwanie to zaryzykuj. Nie stracisz nic na tym, obiecuję. Możesz jedynie zyskać, ale na pewno nie poniesiesz żadnych strat, których potem będziesz żałować do końca życia... ~ remember_ ~
|
|
 |
|
A kiedy za mną zatęsknisz - pamiętaj , że dałeś mi odejść .
|
|
 |
|
Niszczą mnie dawne wspomnienia. Obraz Jego śmierci, który pojawia się co noc przed moimi oczami sprawia, że nie mogę spokojnie zasnąć. Widzę wciąż ten wypadek, gdzie jest pełno krwi, pogotowie, lekarz, który próbuje go reanimować, a następnie stwierdzenie po paru minutach zgonu.. To jest coś okropnego. Nie lubię tego mieć przed oczami, wręcz nienawidzę. W takich chwilach najbardziej się boję, że może wydarzyć się coś złego, coś niespodziewanego czego tak naprawdę nie chcę. Myślami rozchodzę się na wiele stron zastanawiając się, jakie to musi mieć teraz znaczenie. Czy strach opętał mnie tak bardzo, że nie jestem w stanie inaczej myśleć? Czy może to wina jakiegoś powrotu do dawnego czasu, który powinien mnie czegoś nauczyć..? A może to jakiś znak od Niego, że coś niedługo się wydarzy, co ponownie odmieni moje życie o 180 stopni...? ~ remember_ ~
|
|
 |
|
Jutro jest poniedziałek - Wigilia. Chyba tak naprawdę to jeszcze do mnie nie dotarło. Spędzam kolejną godzinę przed pustą, białą kartką. Słowa nie tworzą całości, są rozsypane w nieład. To chyba nie dla mnie. Coś się wypaliło wraz z jego odejściem, stałe pytanie - jak się trzymasz? - Wymiękam. Przestałem wychodzić do ludzi, moim światem stało się puste mieszkanie. | niby_inny
|
|
 |
|
Nie byłbym tu sobą gdybyście wiedzieli kim naprawdę jestem.
|
|
 |
|
Sentyment? On zawsze pozostaje. Wspomnienia wracają, a Ty rozmyślasz nad wszystkim. Przed Tobą pojawia się wiele pytań, zastanawiasz się, jakby to było gdybyś wtedy postąpiła inaczej. Wiesz, że Twoje życie zapewne wyglądałoby zupełnie inaczej, może nawet uśmiech gościłby na Twojej twarzy codziennie. Nie miałabyś tyle łez, gdybyś tylko szła za głosem swojego serca. Ty chciałaś słuchać rozumu oraz innych osób. Olałaś swoją intuicję, która podpowiadała, że źle robisz. Dziś cierpisz z tego powodu. Czujesz, jak Twoje serce katowane jest masą wspomnień, które zalewają Cię od wewnątrz. Zdajesz sobie sprawę, że myśli, które siedzą teraz w Twojej głowie z dnia na dzień staną się silniejsze. Już wiesz, że będziesz toczyć pewną walkę z losem o kolejne być, albo nie być. Zniszczysz po raz kolejny coś z życiu, lecz jeszcze nie wiesz czy wyjdzie Ci to na dobre. Pakujesz się w kolejny romans. Intuicja milczy, a rozum nie kłóci się z sercem. ~ remember_ ~
|
|
 |
|
jestem jedna dla Ciebie, jesteś jeden dla mnie.
|
|
|
|