głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 62938

Jesteś wielki gdy masz serce  nie gdy jeździsz nówka mercem.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 13 maja 2013

Jesteś wielki gdy masz serce, nie gdy jeździsz nówka mercem.

nie wiem czy chcę i mogę Tobie zaufać.

remember_ dodano: 12 maja 2013

nie wiem czy chcę i mogę Tobie zaufać.

http:  ask.fm kissmyshoesyo

kissmyshoes dodano: 12 maja 2013

dobija mnie każdy kolejny dzień. w każdej mijającej sekundzie dochodzi do mnie  że tak bardzo chciałabym wrócić do tamtego życia   gdy nic nie czułam  gdy nie tęskniłam  gdy myliłam dni tygodnia  gdy byłam na wiecznej bombie  gdy nie liczyło się nic oprócz melanżu. chciałabym wrócić do tych bezrtoskich czasów  i po prostu odpłynąć   na kilka tygodni  wyłączyć się  odpocząć. i tak strasznie mnie do tego ciągnie  tak bardzo tego chcę  i tak cholernie mnie to przeraża   bo przecież nie powinnam.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 12 maja 2013

dobija mnie każdy kolejny dzień. w każdej mijającej sekundzie dochodzi do mnie, że tak bardzo chciałabym wrócić do tamtego życia - gdy nic nie czułam, gdy nie tęskniłam, gdy myliłam dni tygodnia, gdy byłam na wiecznej bombie, gdy nie liczyło się nic oprócz melanżu. chciałabym wrócić do tych bezrtoskich czasów, i po prostu odpłynąć - na kilka tygodni, wyłączyć się, odpocząć. i tak strasznie mnie do tego ciągnie, tak bardzo tego chcę, i tak cholernie mnie to przeraża - bo przecież nie powinnam. || kissmyshoes

Ty  ja i niebo pełne gwiazd. Czy chcę tak wiele?    pannikt

pannikt dodano: 12 maja 2013

Ty, ja i niebo pełne gwiazd. Czy chcę tak wiele? // pannikt

Wróciłam  a Ty nawet na to nie reagujesz. Nie widzisz tego  nie chcesz widzieć. Nie obchodzi Cię w ogóle mój powrót. Nie zastanawiałeś się co u mnie  nie pisałeś  ani tym bardziej nie dzwoniłeś  aby sprawdzić  czy jeszcze żyję chociaż miałeś do tego pełne możliwości. Nie zachowywałeś się  jak prawdziwy przyjaciel  lecz jak ktoś  kto chciałby mieć już całkowity spokój od naszej znajomości. Tylko powiedz mi proszę  dlaczego? Dlaczego zrobiłeś mi tą nadzieję  której tak bardzo pragnęłam  i której potrzebowałam  aby przetrwać przez najbliższe tygodnie. Dlaczego pozwoliłeś mi się do siebie zbliżyć w tak niebanalnie prosty i szybki sposób  aby większość uczuć  łącznie z tymi  w których była mowa o tym  jak mi na Tobie zależy  wróciła? Dlaczego nie powstrzymałeś tego wszystkiego  dlaczego nie hamowałeś nas  kiedy doszliśmy do takiego zbliżenia  które nie powinno nigdy więcej nastąpić?

remember_ dodano: 12 maja 2013

Wróciłam, a Ty nawet na to nie reagujesz. Nie widzisz tego, nie chcesz widzieć. Nie obchodzi Cię w ogóle mój powrót. Nie zastanawiałeś się co u mnie, nie pisałeś, ani tym bardziej nie dzwoniłeś, aby sprawdzić, czy jeszcze żyję chociaż miałeś do tego pełne możliwości. Nie zachowywałeś się, jak prawdziwy przyjaciel, lecz jak ktoś, kto chciałby mieć już całkowity spokój od naszej znajomości. Tylko powiedz mi proszę, dlaczego? Dlaczego zrobiłeś mi tą nadzieję, której tak bardzo pragnęłam, i której potrzebowałam, aby przetrwać przez najbliższe tygodnie. Dlaczego pozwoliłeś mi się do siebie zbliżyć w tak niebanalnie prosty i szybki sposób, aby większość uczuć, łącznie z tymi, w których była mowa o tym, jak mi na Tobie zależy, wróciła? Dlaczego nie powstrzymałeś tego wszystkiego, dlaczego nie hamowałeś nas, kiedy doszliśmy do takiego zbliżenia, które nie powinno nigdy więcej nastąpić?

I tak dziwnie  gdy z bliskimi osobami dzielą Cię setki kilometrów...

remember_ dodano: 12 maja 2013

I tak dziwnie, gdy z bliskimi osobami dzielą Cię setki kilometrów...

Mam mętlik w głowie. Nie wiem co robić  jak żyć oraz jaką decyzję podjąć..

remember_ dodano: 12 maja 2013

Mam mętlik w głowie. Nie wiem co robić, jak żyć oraz jaką decyzję podjąć..

Wróciłabym do  Ciebie  do naszego wspólnego życia  ale teraz nas zbyt wiele dzieli. Nie jestem w stanie myśleć racjonalnie i optymistycznie odnośnie przyszłości. Boję się  że coś może nas kiedyś poróżnić  gdy będziemy próbowali dość do wspólnych racji. Może pomiędzy nas wkradnie się przeszłość  która zniszczy naszą codzienność  może to będzie miało zupełnie inne źródło  ale zrozum... Ciężko mi jest obdarzyć Cię zaufaniem tym bardziej  że wiem  ile to wszystko może mnie kosztować. Nie mogę płacić kolejny raz za te same błędy  nie mogę ich powtarzać  bo to mnie coraz bardziej męczy i niszczy. Rozumiesz  że strach jest silniejszy ode mnie?

remember_ dodano: 12 maja 2013

Wróciłabym do Ciebie, do naszego wspólnego życia, ale teraz nas zbyt wiele dzieli. Nie jestem w stanie myśleć racjonalnie i optymistycznie odnośnie przyszłości. Boję się, że coś może nas kiedyś poróżnić, gdy będziemy próbowali dość do wspólnych racji. Może pomiędzy nas wkradnie się przeszłość, która zniszczy naszą codzienność, może to będzie miało zupełnie inne źródło, ale zrozum... Ciężko mi jest obdarzyć Cię zaufaniem tym bardziej, że wiem, ile to wszystko może mnie kosztować. Nie mogę płacić kolejny raz za te same błędy, nie mogę ich powtarzać, bo to mnie coraz bardziej męczy i niszczy. Rozumiesz, że strach jest silniejszy ode mnie?

nie będę za Tobą płakać. nie pobiegnę  gdy odejdziesz. nie będę namawiać  byś został. nie będę przeklinała. nie będę krzyczała   po prostu Cię znienawidzę   a to sto razy gorsze niż jakakolwiek zemsta.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 12 maja 2013

nie będę za Tobą płakać. nie pobiegnę, gdy odejdziesz. nie będę namawiać, byś został. nie będę przeklinała. nie będę krzyczała - po prostu Cię znienawidzę - a to sto razy gorsze niż jakakolwiek zemsta. || kissmyshoes

odciągał mnie od tego syfu  w jakim tkwiłam. zabierał mnie na boisko  nie na kolejne piwo  a na siatkówkę czy kosza. brał za rękę  i na kacu wyciągał na poranne bieganie  po to bym zroumiała jak bardzo tracę formę. wciągnął mnie w taniec  gdy zauważył  że coraz bardziej wciągałam się w to białe gówno. robił wszystko  by odciągnąć mnie od dna. zabierał na siłownię  woził po kraju  zasypiał przy mnie. do tej pory codziennie pyta czy biegałam  i czy aby napewno nie mam teraz piwa w ręce. podał mi dłoń  pomógł   i wiem  że wykorzystałam w stu procentach tą pomoc. i będę mu za to wdzięczna do końca życia  i jeszcze dłużej  bo wyciągnął mnie z tego bagna  bo uwierzył we mnie  gdy inni wątpili.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 12 maja 2013

odciągał mnie od tego syfu, w jakim tkwiłam. zabierał mnie na boisko, nie na kolejne piwo, a na siatkówkę czy kosza. brał za rękę, i na kacu wyciągał na poranne bieganie, po to bym zroumiała jak bardzo tracę formę. wciągnął mnie w taniec, gdy zauważył, że coraz bardziej wciągałam się w to białe gówno. robił wszystko, by odciągnąć mnie od dna. zabierał na siłownię, woził po kraju, zasypiał przy mnie. do tej pory codziennie pyta czy biegałam, i czy aby napewno nie mam teraz piwa w ręce. podał mi dłoń, pomógł - i wiem, że wykorzystałam w stu procentach tą pomoc. i będę mu za to wdzięczna do końca życia, i jeszcze dłużej, bo wyciągnął mnie z tego bagna, bo uwierzył we mnie, gdy inni wątpili. || kissmyshoes

Wiesz co do Ciebie czuję? Nienawiść i niepewność. Nie wiem czego mogę się spodziewać po znajomości z Tobą  nie wiem  czy nasz odnowiony kontakt nie spotęguje się czymś złym w przyszłości. Nie mam żadnej pewności  że się mną nie bawisz kolejny raz. Jednak jest coś w Tobie co sprawia  że chcę dać Ci kolejną  ostatnią szansę. Zdaję sobie sprawę z tego  że źle robię  ale znam Cię od tylu lat  tyle razem przeszliśmy  a ja wciąż nie mogę się od Ciebie odzwyczaić. Byłeś jedną z osób  która dobrze mnie rozumiała  przy której mogłam być sobą i w pełni się otwierać  a teraz? Muszę trzymać język za zębami  aby nie powiedzieć czegoś co stanie się symbolem kolejnej kłótni. Nie mogę już tak dłużej udawać przed sobą i przed innymi  że wszystko jest dobrze. Nie mam sił na taką zabawę. Nie chcę tego  rozumiesz? Chcę wyłącznie szczerości i prawdomówności  bez zabawy i kolejnych kłamstw. Inaczej nie zniosę tego  nie tym razem.

remember_ dodano: 12 maja 2013

Wiesz co do Ciebie czuję? Nienawiść i niepewność. Nie wiem czego mogę się spodziewać po znajomości z Tobą, nie wiem, czy nasz odnowiony kontakt nie spotęguje się czymś złym w przyszłości. Nie mam żadnej pewności, że się mną nie bawisz kolejny raz. Jednak jest coś w Tobie co sprawia, że chcę dać Ci kolejną, ostatnią szansę. Zdaję sobie sprawę z tego, że źle robię, ale znam Cię od tylu lat, tyle razem przeszliśmy, a ja wciąż nie mogę się od Ciebie odzwyczaić. Byłeś jedną z osób, która dobrze mnie rozumiała, przy której mogłam być sobą i w pełni się otwierać, a teraz? Muszę trzymać język za zębami, aby nie powiedzieć czegoś co stanie się symbolem kolejnej kłótni. Nie mogę już tak dłużej udawać przed sobą i przed innymi, że wszystko jest dobrze. Nie mam sił na taką zabawę. Nie chcę tego, rozumiesz? Chcę wyłącznie szczerości i prawdomówności, bez zabawy i kolejnych kłamstw. Inaczej nie zniosę tego, nie tym razem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć