 |
|
pijesz, palisz, patrzysz, jak przeszłość idzie z dymem. udajesz uśmiech, tak, kłamiesz i mówisz: 'mam się lepiej niż kiedykolwiek' i że twoje życie jest w porządku. cóż, nie jest. robisz to wszystko z desperacji. przechodzisz przez sześć stopni rozstania. /The Script
|
|
 |
|
przeczytałeś książki, obejrzałeś programy. jaki jest najlepszy sposób - nikt nie wie. medytacja, hipnoza.. wszystko by oderwać myśli, ale to nie działa. robisz to wszystko z desperacji. przechodzisz przez sześć stopni rozstania. /The Script
|
|
 |
|
muzyka śnieżnych pól i krótkich dni, różowych nocy, ciepłych ust i wietrznych chwil. /Bisz
|
|
 |
|
tyle razy myślałem że to koniec, wiesz? zacieram dłonie, pada śnieg, zaciskam dłonie w pięść. ta iskra płonie gdzieś - jeszcze trzeba iść. wiem, że ten na drzewach śnieg jest tak samo zimny jak ten we mnie /Pezet
|
|
 |
|
jeśli chodzi o wrogów, to jest jeden największy: czort, z którym nie pomoże wygrać siła mięśni. nie pomogą pięści, ból wykrzywia usta, codziennie mu patrzę w pysk w odbiciu lustra. /Słoń
|
|
 |
|
z moich fundamentów wiary pozostała garść trocin. /Słoń
|
|
 |
|
Czasem nasza wiara zawodzi.
|
|
 |
|
Ejj, rozejrzyj się! Szczęście może być blisko, obok Ciebie ! ;- ))
|
|
 |
|
kłopoty do niczego nie przydadzą się nam. /donGURALesko
|
|
 |
|
wybierz drogę zwaną celem, przestań kurwa się zatracać. /Sulin
|
|
 |
|
chcieli nas zabić, a te pragnienia ich kurwa zabiły. /Sulin
|
|
|
|