 |
-Płakałaś? -skąd wiesz? -rozmazał Ci się smutek pod oczami....
|
|
 |
Myślę że zawsze będziesz dla mnie ważny.Nie chodzi o to że nigdy już nikogo nie pokocham i nie będę potrafiła być szczęśliwa ale nie wymaże z serca tego fragmentu życia z Tobą.Czasami będe siadać z kubkiem herbaty i przypominać sobie ciebie twój uśmiech twoje słowa to jak bardzo cię kochałam i to jak bardzo mnie zraniłeś.Nie zapomnę też tych chwil w których sprawiałeś że byłam najszczęśliwszą dziewczyną na świecie.Byłeś dla mnie zbyt ważny żebym mogła wyrzucić cię z głowy
|
|
 |
I patrzę w lustro i pytam 'kim jesteś, kim się stałaś i co ty wyprawiasz'?
|
|
 |
Bo to wcale nie jest takie łatwe. Zapomnieć o kimś, kogo się kocha. To jak zapomnieć jak ma się na imię.
|
|
 |
Aktualnie czekam na księcia na białym rumaku. No, ewentualnie może być wampir ze srebrnym volvo.
|
|
 |
Gubisz się czasem w słowach które mówisz? Nie zastanawiasz się czasem, które w końcu są prawdziwe?
|
|
 |
- Czy ty mnie kochasz? - Równie dobrze mógłbyś zapytać, czy oddycham?
|
|
 |
Podstawówka okej, grzeczna dziewczynka, zero picia, czasem zdarzyło się przeklnąć. Zaczęło się gimnazjum, złe towarzystwo, picie do utraty przytomności, odpierdalanie, przecinkiem było kurwa. Zajebista różnica.
|
|
 |
Chcę zatrzasnąć się w pokoju bez okien, chce krzyczeć ze strachu, chce płakać jak najgłośniej do czterech ścian, wierząc w to, że i tak nikt mnie nie usłyszy. Chcę, żeby bolało. Poflirtuję ze śmiercią, pobawię się w autodestrukcję. Moje powolne umieranie.
|
|
 |
Już wiem, że zależy mi na Tobie. Ale naprawdę nie mam pojęcia, co bym zrobiła, gdybyś powiedział mi to samo..
|
|
 |
Najbardziej nierozsądne co możesz zrobić, to próbować zmienić się dla kogoś. Gdy tego kogoś zabraknie w twoim życiu, nie będziesz mieć ani siebie, ani jego...
|
|
|
|