 |
Przepraszam mamo, wolałam zabić siebie niż jego, zbyt mocno pragnęłam by był szczęśliwy. /improwizacyjna
|
|
 |
Jak mam dać ci do zrozumienia, że bez ciebie wcale nie jest mi lepiej ?
|
|
 |
|
Cześć dziadek - powiedziałam półgłosem siadając nad grobem. Trochę mnie tutaj nie było. Wiem..Przepraszam. Szkoda, że nie możemy porozmawiać twarzą w twarz. Wiesz czego żałuję najbardziej? Tego, że nie zdążyłam się z Tobą pożegnać. Pamiętam tylko jak kilka dni przed..przed Twoją śmiercią byłam u Ciebie w szpitalu. Trzymałam Cię za rękę, pamiętasz? Bałam się. Kilka dni później w nocy, telefon, płacz matki, głośny krzyk. Widziała jak umierasz. Wszyscy zdążyli się pożegnać tylko nie ja. W sumie nigdy tego nie zrobiłam. Nie patrz na te łzy. Ciężko sobie uświadomić, że praktycznie Cię nie znałam. Pewnie patrząc teraz na mnie, tam z góry, jesteś zawiedzony mną. Wiem, jestem złym człowiekiem. Beznadziejnym. Ale zrozum. To ten świat mnie niszczy. Tutaj trzeba być twardym. Kiedy jeszcze żyłeś, byłam Twoją jedyną wnuczką. Ech. Cholernie mi źle z tym, że mogę do Ciebie mówić nad grobem z nadzieją, że to słyszysz. Proszę, czuwaj nade mną i nie daj mnie skrzywdzić. Żegnaj. Odpoczywaj w spokoju.
|
|
 |
Siedząc z tobą na schodach przed moim domem zrozumiałam dwie rzeczy : po pierwsze - nie umiesz wybierać normalnych miejsc na randki , i po drugie - że cię kocham świrusie ♥ :D
|
|
 |
Chyba zrobiłam się o niego zazdrosna, chyba mnie pojebało. /improwizacyjna
|
|
 |
Czemu tak właśnie jest, że nawet najgłupsze, najdrobniejsze słowo wydostające się z Twoich ust tyle dla mnie znaczy ? < 3
|
|
 |
I znów piszesz, znów przepraszasz za krzywdy wyrządzone, znów mówisz, że przecież przestaniesz brać, że nigdy więcej nie podniesiesz ręki.. wciąż jesteś pijany i wciąż tylko na to Cię stać. /improwizacyjna
|
|
 |
i ta chwila kiedy w nocy kładąc się do łóżka przytulasz poduszkę marząc, że to On. < 3
|
|
 |
A kiedyś w rubryce 'przyczyna zgonu' wpiszą mi Twoje imię .
|
|
 |
A najgorsze jest, gdy starając się o czymś nie myśleć myślisz o tym jeszcze częściej.
|
|
 |
Nie potrzebuję złotej rybki co spełni moje trzy życzenia . Mam tylko jedno ;*
|
|
 |
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa.
|
|
|
|