 |
boję się znów tęsknić i cierpić, boję się łez kolejnej nocy, boję się że znów będę musiała stanąć naprzeciwko przeszłości. nie chcę przez to przechodzić i nie wytrzymam już kolejny raz, to uczucie mnie zniszczy.
|
|
 |
To jest trochę tak jakby były mnie dwie i każda ze mnie chciała czegoś zupełnie innego
|
|
 |
wciąż krzywdzę ludzi. mówię słowa, które tak bardzo ranią innych. odpycham od siebie każdego, z własnej woli. nie posiadam granicy ironii, tylko dlatego, że nie zależy mi na ludziach, i na tym jak bardzo ich urażę. nie umiem być dobra. nie potrafię już słuchać, i pomagać. ranię tak mocno, bo wierzę w zależność: 'albo Ty ich, albo Oni Ciebie'.
|
|
 |
Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Rozumiesz mnie? NIGDY. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się - wiesz, że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się tylko i wyłącznie dla niej. Tak, to właśnie jest miłość
|
|
 |
Czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć.
|
|
 |
Czasami życie stawia nas przed trudnym wyborem.. Boimy się zmian. Nie dlatego, że nie wiemy, czy nam się uda. Po prostu ciężko rozstać nam się z tym, z czym się już nauczyliśmy radzić. Zbyt często patrzymy w przeszłość i tracimy to co możemy zyskać.
|
|
 |
nie mam wcale za złe, teraz jak na to patrze..
|
|
 |
nie bójcie się jutra, dzieciaki, róbcie hałas!
|
|
 |
Ile jeszcze razy musisz mnie zranić, żebym zrozumiała, że nie warto już o Ciebie walczyć?
|
|
 |
Ile razy Ci zaufam tyle razy spotkałam się z bólem z powodu rozczarowania, nie masz pojęcia jak zadbać o kobietę mimo, że dawałam Ci wskazówki i mówiłam o potrzebach, było dobrze może z tydzień - i znów wszystko wracało do starego trybu. Kocham Cie ale nie potrafię już Ci zaufać, nie potrafię brnąć w ten związek, który stoi w miejscu. Gra skończona - znam swoja wartość i wiem ze stać mnie na kogoś lepszego. Miałeś szanse...nie jedna...żegnaj Kochany, teraz ważne jest moje szczęście.
|
|
 |
Mówią, żeby nigdy nie żałować znajomości z osobą, przez którą było się szczęśliwym. Chuja prawda. Należy żałować każdej wspólnie spędzonej sekundy, bo gdy to odejdzie to zostajesz kurwa z niczym, totalnie rozjebanym światem i osobowością.
|
|
 |
Już za późno, by coś naprawiać, budować wszystko od nowa. To samo 'przepraszam', wypowiedziane miliony razy, już nie pomoże. To najzwyczajniejszy w świecie koniec, bo nie może coś istnieć, jeżeli nie ma powodów do istnienia.
|
|
|
|