| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie rozumiesz? nie potrzebuję zrozumienia. ja zbyt wiele czuję, zbyt szybko kręci się ziemia. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | szyderczy śmiech, seria pchnięć. krew ucieka jak z pękniętego termometru rtęć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | czy tego właśnie chcesz? chcesz by było tak? za twym oknem deszcz, a w tym deszczu stoję ja. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | póki co, wciąż się uczę, ogarniam człowieczeństwo, choć czasami najpiękniejsza prawda to szaleństwo. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zapytaj swoją dupę co robi gdy jest sama - siada Pinokiu na twarzy i błaga go by kłamał. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | lubisz matematykę? jeśli tak to dodaj mnie do siebie, odejmij mi ubranie, podziel ze mną łóżko i zacznijmy się mnożyć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | chce mi się śmiać, gdy widzę tych wszystkich "osiedlowych kozaków", którzy zamienili CHWDP na JP, bo mieli problemy z ortografią. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie patrz się na mnie, jeśli oczy masz puste. nie zobaczę w nich uczuć, ale przejrzę jak w lustrze. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | dostarczam ci tylu wrażeń co strzał anielskiego pyłu. to jak słuchanie w kółko modlitwy puszczanej od tyłu. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | znów w lustrze nie poznaję swojej twarzy. niebo ma kolor sińców pod oczami. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | niektórzy są głupi, chcą się zabić. sama zrozumiałam jak bardzo człowiek może być słaby. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jeśli czujesz strach i go pokonujesz, jesteś bohaterem. jeśli to strach pokonuje ciebie, jesteś raczej tchórzem. ja jestem. przez ten sam strach, znajduję się teraz właśnie w tym a nie innym miejscu. możesz myśleć o mnie "przegrana". ja się zgadzam. przynajmniej znasz prawdę. |  |  |  |