głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 370dni

nie warcz na mnie  proszę mrucz.

pierdolonadama dodano: 13 października 2012

nie warcz na mnie, proszę mrucz.

nie wiem co to rozsądek  tylko emocje mówią prawdę.

pierdolonadama dodano: 13 października 2012

nie wiem co to rozsądek, tylko emocje mówią prawdę.

miłość w końcu dopadnie nas wszystkich.

pierdolonadama dodano: 13 października 2012

miłość w końcu dopadnie nas wszystkich.

A ty? Bałeś się kiedyś  że nie wystarczysz?

pierdolonadama dodano: 13 października 2012

A ty? Bałeś się kiedyś, że nie wystarczysz?

Kiedyś ktoś powiedział  że największą krzywdą  jaką można wyrządzić drugiej osobie jest zamknięcie przed nią swego serca.

pierdolonadama dodano: 13 października 2012

Kiedyś ktoś powiedział, że największą krzywdą, jaką można wyrządzić drugiej osobie jest zamknięcie przed nią swego serca.

dzwonisz do niej  ma focha. chce wiedzieć czy ją kochasz. typowa rozmowa  z której facet raczej woli sie wycofać.

pierdolonadama dodano: 13 października 2012

dzwonisz do niej, ma focha. chce wiedzieć czy ją kochasz. typowa rozmowa, z której facet raczej woli sie wycofać.

Witam w kraju w którym każdy każdemu zazdrości.   Z.B.U.K.U.

pierdolonadama dodano: 13 października 2012

Witam w kraju w którym każdy każdemu zazdrości. / Z.B.U.K.U.

Byłbyś w stanie coś stracić  by zyskać mnie?

pierdolonadama dodano: 13 października 2012

Byłbyś w stanie coś stracić, by zyskać mnie?

Chciałabym Ci napisać  że wyjeżdżam i już mnie nigdy nie zobaczysz  że jestem śmiertelnie chora i zostało mi kilka dni życia  że potrącił mnie samochód i trafiłam do szpitala albo  że krztuszę się powietrzem  bo Ciebie przy mnie nie ma  coś  cokolwiek  żebyś tylko się przejął  żebyś się kurwa zainteresował.

pierdolonadama dodano: 11 października 2012

Chciałabym Ci napisać, że wyjeżdżam i już mnie nigdy nie zobaczysz, że jestem śmiertelnie chora i zostało mi kilka dni życia, że potrącił mnie samochód i trafiłam do szpitala albo, że krztuszę się powietrzem, bo Ciebie przy mnie nie ma, coś, cokolwiek, żebyś tylko się przejął, żebyś się kurwa zainteresował.

CZY TYLKO MI NIE CHCE SIĘ WŁĄCZYĆ FEJS

pierdolonadama dodano: 11 października 2012

CZY TYLKO MI NIE CHCE SIĘ WŁĄCZYĆ FEJS

Nikt nie obiecywał  że będzie łatwo  ale weszłam w to z pełną świadomością że mogę wyjść już bez serca.  esperer

pierdolonadama dodano: 9 października 2012

Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo, ale weszłam w to z pełną świadomością,że mogę wyjść już bez serca. /esperer
Autor cytatu: esperer

Pytasz czy kiedykolwiek się czegoś bałam ? To chyba oczywiste. Bałam się   bałam się stosunkowo często. Gdy byłam mała bałam się zostawać sama w domu  bałam się potworów z pod łóżka jak i tych z szafy. Bałam się niektórych kolegów mojego brata gdy wchodzili do mojego pokoju cali w tatuażach a ja mając siedem lat pisałam list do świętego mikołaja. Bałam się pająków   ich to w sumie nadal się boję. Pamiętam jak bałam się że jestem w ciąży  a okres jak na złość wciąż nie nadchodził. Bałam się testu po podstawówce   bałam się matury. Bałam się swojej pierwszej solówki . Do dziś odczuwam strach przed każdym wyjściem na scenę. Tak cholernie bałam się gdy któryś z moich ludzi brał udział w rajdach   bałam się o przyjaciela gdy dzień w dzień chodził na ustawki. I Wiesz myślę że ten strach jest potrzebny   do pewnego stopnia jest wyznacznikiem naszej egzystencji i jeśli tylko nas nie sparaliżuje to jest dobry pokazuje nam że żyjemy.   nacpanaaa

ciamciaramciaa dodano: 8 października 2012

Pytasz czy kiedykolwiek się czegoś bałam ? To chyba oczywiste. Bałam się , bałam się stosunkowo często. Gdy byłam mała bałam się zostawać sama w domu, bałam się potworów z pod łóżka jak i tych z szafy. Bałam się niektórych kolegów mojego brata gdy wchodzili do mojego pokoju cali w tatuażach a ja mając siedem lat pisałam list do świętego mikołaja. Bałam się pająków , ich to w sumie nadal się boję. Pamiętam jak bałam się że jestem w ciąży, a okres jak na złość wciąż nie nadchodził. Bałam się testu po podstawówce , bałam się matury. Bałam się swojej pierwszej solówki . Do dziś odczuwam strach przed każdym wyjściem na scenę. Tak cholernie bałam się gdy któryś z moich ludzi brał udział w rajdach , bałam się o przyjaciela gdy dzień w dzień chodził na ustawki. I Wiesz myślę że ten strach jest potrzebny , do pewnego stopnia jest wyznacznikiem naszej egzystencji i jeśli tylko nas nie sparaliżuje to jest dobry pokazuje nam że żyjemy. [ nacpanaaa ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć