|
jeśli on leci za suką to ściągnij mu kaganiec, odepnij smycz i puść wolno ... niech ucieka ... tylko później niech nie skowycze pod drzwiami.
|
|
|
dlaczego jest coraz więcej ludzi, do których z wielką chęcią napisałabym : ogarnij dupę .. ?
|
|
|
There´s always something different going wrong
the path I walk in the wrong direction
there´s always someone fucking hanging on
can anybody help me make things better ?
|
|
|
- Napisałem o Tobie piosenkę ...
- Naprawdę?
- Tak, ma tytuł "Wredna zdzira w mundurku".
|
|
|
I kto by się spodziewał, że jeden, Mały Miś w jednej chwili stanie się tak wielki aby chwycić mój świat w swoje urocze łapki i urobi go tak aby kręcił się tylko wokół Niego.
|
|
|
Wyszła na balkon, usiadła na zimnych kafelkach pod
gołym niebem, wyszukała papierosa i zaciągała się z
całych sił, przed oczami było szaro od papierosowego
dymu, po policzkach spływały jej łzy. W sercu czuła
kłucie i niewyobrażalny ból, chęć bycia bardzo blisko
niego. W głowie jej się kręciło, oczy piekły.
Nie mogła zrobić nic.
|
|
|
wodziłam opuszkami po Jego kościach policzkowych. miał spuszczony wzrok, i lekko zarumienione policzki. stanęłam na palcach, i dam Mu lekkiego całusa. nie oddaliłam się. zrobiłam to jeszcze raz, tym razem przedłużając i lekko muskając językiem Jego usta. zrozumiał. rozchylił wargi, równocześnie obejmując mnie w talii. całował w sposób tak idealny, namiętny i podniecający, że już po minucie straciłam totalnie oddech. odsunęłam się od Niego, oblizując powoli wargi. - na prawdę myślałaś, że nie wiem na czym to polega? - zapytał z uśmiechem, jakby czytając mi w myślach. w odpowiedzi zaczęłam śmiać się. ze swojej głupoty./ definicjamilosci
|
|
|
gdybyś miał 3 życzenia do spełnienia, byłabym jednym z nich?
|
|
|
Czasem chciałabym umieć być suką, wszystko, co było puścić z dymem, pierdolić cały ten sentyment.
|
|
|
później powiem mamie, że moje oczy są przekrwione z powodu cholernie smutnej końcówki filmu i nie dodam, że w roli głównej występowała jej córka.
|
|
|
Pamiętam jak w przedszkolu jedyną oznaką uczucia, było chwycenie się za ręce. Kiedy w podstawówce, zabranie piórnika oznaczało podryw. W gimnazjum 'miłość' wygląda inaczej. Tutaj nie chwytają się jedynie za ręce, a zabranie piórnika jest niczym w porównaniu do tego co dzieje się w szkolnych kabinach na długich przerwach. Kiedyś uczucie, było tak niewinne. dzisiaj kipiące brudem.
|
|
|
|