Nie szukaj jej. Nie dzwoń do niej. Nie pisz.
I żyj tak jakby nie istniała. Nie potrafisz ?
To najwyższy czas kolego ruszyć dupsko.
Wziąć sprawy w swoje ręce i zawalczyć o nią.
A nie czekać na kolejny cud
Uwielbiam Moją mamę, która najpierw potrafi pokłócić się ze mną o byle co, a godzinę później stanąć w Moich drzwiach z Desperadosem w ręce mówiąc ' na zgodę, córuś ' .