 |
niespójna, zgnieciona, włożona gdzieś między karty starych ksiag.
|
|
 |
[.jeszcze twój głos usłyszeć chcę zapachem się zaciągnąć
pojąć cię raz na zawsze wszystkimi zmysłami
i nigdy nie zrozumieć i ciągle na nowo
dochodzić prawdy pocałunkami. ]
|
|
 |
nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei!
|
|
 |
ajj...! cóż za cudowny dzień :))
|
|
 |
był jak mgła. niewidzialny. tajemniczy.
|
|
 |
'Ja zawsze byłam jakby obok Zanotuj, że byłam, jestem, będę...'
|
|
 |
'Szepnąć z przekonaniem: Kocham Cię... (..)'
|
|
 |
Z piątku na sobotę całą noc... :))
|
|
 |
'(...) Pora na test, kochanie, na próbną śmierć.' :))
|
|
 |
'(...) Pora na test, kochanie.' :))
|
|
 |
'Ja zawsze byłam jakby obok Zanotuj, że byłam, jestem, będę...'
|
|
 |
Z piątku na sobotę całą noc... :))
|
|
|
|