 |
|
nienawidzą nas. nauczyciele nas nienawidzą, bo bezwstydnie całujemy się na środku korytarza. sąsiedzi nas nienawidzą, bo puszczamy muzykę na full. ogólnie świat nas nienawidzi, bo nie takich miał nas w planie, nie tak chciał nas wychować.
|
|
 |
|
kucnął przede mną na tyle blisko, że dociskał swoje kolana do moich. bez słowa zakręcił wokół palca kosmyk moich włosów. - nie daję sobie bez Ciebie rady. - wyrzucił bez niepotrzebnych wstępów. - to nie miejsce na takie rozmowy, nie sądzisz? - unikałam Jego wzroku wlepiając swój w ludzi na korytarzu. - mam dzwonić? nie odbierasz. kiedy piszę tłumaczysz, że nie masz czasu. staję pod Twoim domem, ot tak, czy z różami, a Ty wciąż siedzisz w pokoju bez reakcji. więc gdzie jest odpowiednie miejsce? - wykrztusił i zniecierpliwiony zmusił mnie do patrzenia na Niego. - kocham Cię. - wymamrotał. skrzydła motylków zatrzepotały mi w brzuchu, gdy muskając następnie palcami mój policzek pocałował mnie, nie zważając na nauczycieli, na dzwonek na lekcję, na nic.
|
|
 |
|
Bądz mym złodziejem czasu.
|
|
 |
|
Kochanie! Tak słodko mi smakujesz ;D
|
|
 |
|
Niesforna księżniczka, dumnie idąca przez świat, pyskata bezczelna mająca dużo wad...
|
|
 |
|
Bo czasem zabraknie Ci jednego puzzla i życie nie do końca jest takie jakie być powinno...
|
|
 |
|
Cały świat to tylko teatr a my jesteśy w nim aktorami
|
|
 |
|
jesteś bitem mego serca :*
|
|
 |
|
Słuchaj skarbie jesteś dla mnie wszystkim
|
|
 |
|
jesteś jedno miejsce wyżej od nutelli na mojej liście słodkości .♥
|
|
 |
|
Miłość do życia często ratuje nas
Dodaje skrzydeł kiedy lecisz na kark
Kolejny raz wyciąga z psychicznego dna
Pamiętaj ziom, nie znasz godziny ani dnia
|
|
 |
|
Wiem, że szukasz dłonią iskry w popiele
I mówisz sobie - dam radę, chuj z tym, co tam `
Kochasz życie, którym żyjesz, żyjesz życiem, które kochasz
|
|
|
|