 |
|
żyjemy. byle do piątku, byle do świąt, byle do wyjazdu, byle do lata, byle jak. /sukeban
|
|
 |
|
daj mi jakiś znak, że moje starania nie idą na marne, bo wiesz.. lubię planować przyszłość z Tobą w roli głównej. ♥ | gazowana
|
|
 |
|
Sprawiłeś że taka flirciara jak ja nie ogląda sie już za żadnym przystojnym skejtem na ulicy./ malinowafiolka
|
|
 |
|
- Czemu się tak uśmiechasz? - Bo mam powód do szczęścia! - Jaki? - Zaczyna się na ' T ', a kończy na ' Y ' ;- **
|
|
 |
|
ONA: Kochanie, co Ci się we mnie nie podoba? ON: Jesteś ideałem! Tylko jedną rzecz bym w Tobie zmienił... Twoje nazwisko na moje.
|
|
 |
|
podobno dziewczynie nie przystoi mieć brudnych myśli. podobno powinna być poukładana. podobno miłość jest piękna. 'podobno', bo w rzeczywistości kochanie kogoś boli, a widząc Go wcale nie myślę o wtulaniu się w Jego ramiona, czy słodkich słowach, mając w głowie tylko perspektywę nocy, które mogliśmy razem przeżyć.
|
|
 |
|
ściągnął pytająco brwi. - co tu robisz?! - zagadnął rozglądając się dookoła. na dobre ściemniało, a jedyne światło dawał ukryty za koronami drzew księżyc. wziął głębszy oddech. - taką Ciebie pragnąłem. niczego się nie boisz. wyostrzył Ci się język. sposób w jaki chodzisz, to jak się uśmiechasz, sprawia, że pragnę Cię dotykać. natychmiast. całować Twoje usta. tak wyuzdanie, jak nigdy dotąd. - wypowiedział patrząc mi wprost w oczy. - pragnij. całuj, dotykaj, co tylko zechcesz. - mruknęłam mając świadomość, że role się odwracają, i to On nazajutrz obudzi się samotnie w zimnej pościeli.
|
|
 |
|
wpadam przetyrana po wf'ie na wos, siadam szybko do ławki, wyciągam książki i zapisuję temat do zeszytu. chwila na oddech po czym kartka od kumpla przelatująca mi przez ramię: 'ogarnij włosy, bo wyglądasz jakbyś do kałuży wpadła :*'.
|
|
 |
|
Jedyne czego w tej chwili pragnę, to operować zaimkiem "MY"
|
|
 |
|
Nawet sobie nie wyobrażasz ile rzeczy Ci mówię w myślach
|
|
 |
|
TE OCZY. TE WŁOSY. TE RUCHY. TEN UŚMIECH. TO SPOJRZENIE. TEN ON.
|
|
 |
|
Morał jest krótki i niektórym znany: Mężczyźni to chuje, a i tak ich kochamy.
|
|
|
|