 |
Miałam cudowny sen. Śniło mi się, że byłam szczęśliwa. Cholernie szczęśliwa. Komuś na mnie zależało. Niestety, sen ma to do siebie, że kończy się zbyt szybko.
|
|
 |
Mogę być dla Ciebie ćpunem jeśli będziesz narkotykiem...
|
|
 |
Gdyby myśli mogły zabijać, świat byłby bezludny.
|
|
 |
nienawidzę, kiedy mówisz, że mnie znasz...
|
|
 |
miłość, level 12, poziom hard.
|
|
 |
idealni, nie widziałem ich nigdy, nie płakali żyli tylko na niby...
|
|
 |
imię zapisane podczas przerwy na moim nadgarstku. niebieski odcień odznaczający się na tle skóry. Jego wyczekujące spojrzenie, lekki uśmiech i cichy szept, że uwielbia mieć mnie przy sobie. świadomość, że wkrótce, któregoś wieczoru to wszystko pryśnie.
|
|
 |
Tak jak motyl , poruszam ludzkie emocje .
|
|
 |
nie znoszę delikatności i ustępstw. nie potrzebuję wiadomości na dobranoc. rodzice? powoli zwątpili, bo jedyną wersję mnie, jaką chcą znać to ta dziewczynka w sukience bawiąca się lalkami. nikt nie chciał ogarnąć, jak stopniowo z warkoczy przeszłam na rozpuszczone włosy, z powrotów prosto do domu na włóczenie się po okolicy i powrót o kilka godzin później. nie chcieli tego słuchać - moich chorych słowotoków oraz rapu, który coraz częściej sączył się z głośników. stopniowo zmieniłam swoją garderobę, sposób patrzenia na świat, zasady i uczucia. często się mądrzę, udaję, że dużo wiem, a wymiękam przy prostym pytaniu, więc ułatw - na chuj chcesz mnie mieć?
|
|
 |
Jednym dmuchnięciem wiatru, możesz poruszyć wszystko.!
|
|
 |
Oni mówią że niebo jest limitem i dla mnie to rzeczywista prawda.
|
|
 |
... a może ten mój cały świat był tylko dziecka snem?
|
|
|
|