|
zakochanatita.moblo.pl
.I po trzecie: Byłam w nim nieodwołalnie i bezwarunkowo zakochana. .
|
|
|
`.I po trzecie: Byłam w nim nieodwołalnie i bezwarunkowo zakochana.`.
|
|
|
`Złaa zawsze byłam , czekam lecz to nadal nie przemija.. ;]
|
|
|
`Czy Ty wiesz, że oddałabym wszystkie Twoje zasrane anioły za jedną godzinę z nim?!? Tą jedną, jedyną godzine?! Żeby mu powiedzieć to czego nie zdążylam. Czy Ty wiesz co powiedziałabym mu jako pierwsze?! Powiedziałabym mu, że najbardziej żałuje tych wszystkich grzechów, których nie zdążylam z nim popełnić...`
|
|
|
będę jak twój grzeszny klown. dam ci więcej niż byś chciał. poznasz jak smakuje zło. będąc więźniem moich rąk.
|
|
|
Tego kwiatu jest pół światu.. ale co z tego jeśli zależy ci tylko na tym jednym
|
|
|
`Cichy dźwięk rozsypywanych myśli.
|
|
|
W zdartych spodniach i wcale nie obcisłej bluzce. W butach zabłoconych i włosach poczochranych. A jednak z uśmiechem, czarnymi świecącymi oczami i podniesioną głową - jak Księżniczka.
|
|
|
Widzisz ją ? - Tą małą ? - Tak. Najmniejszą wzrostem, ale największą sercem ... - Czy ona ma kłopoty ? - Ma.. Niestety ... - Jest jej ciężko ? Biedna ... - Nie lituj się ! Ona jest silna. Ona ma coś, czego my nie mamy ... - Co ? - Nadzieję. Tak wielką jak nikt. I.. - I co ? - I wiarę. - Patrz ! Łza skapnęła jej z zielonych oczu. - Wiem, to nie jej pierwsza łza, ale widzisz ona się lekko uśmiecha. - Myślisz, że spełnią się jej marzenia ? - Nie bój się ! Pamiętaj ! Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez
|
|
|
wciąż do przodu iść pod wiatr... gonić świat
|
|
|
Mówi się... czas leczy rany... Lecz rany które wyrządziło życie czas nigdy nie zagoi. Nigdy one nie znikną, zawsze pozostaną blizny – wspomnienia. Płacz, krzyk, wołanie o pomoc, proszenie o chwile uwagi... Nie wmówisz sobie, że zapomnisz - nie da się zapomnieć. To będzie jak niewidzialna siła przyciskać Cię do muru. Z każdą sekundą, dniem, nocą, oddechem będzie przypominać o Twoich cierpieniach, Twoich smutkach, Twojej bezradności... Nigdy Twych wspomnień, tych złych wspomnień nie wymażesz. Może udać się blizny po ranach zasłonić nowymi uczuciami... tymi dobrymi... Lecz nigdy nie będzie ona wstanie zlikwidować wspomnień, bo serce nigdy nie zapomina...
|
|
|
`.onomatopeiczne, paranormalne paranoje we dwoje.;))
|
|
|
Przyzwoity mężczyzna umiera ok. 40-stki, żeby żona miała jeszcze coś z życia. ;p
|
|
|
|