Usiadłam na balkonie. Było strasznie zimno, byłam w starej bluzie i różowych skarpetkach. Lecz patrzyłem dłużej i zauważyłam nas. Pamiętam, że byliśmy się przejść i szliśmy gdzieś z 5 km.. było wtedy bardzo zimno, szliśmy przez las. zapytałeś się mnie czy mi zimno. odpowiedziałam, że nie bo widziałam, że pod bluzą miałeś krótki rękaw, nie chciałam, byś zmarzł. Lecz Ty, dotknąłeś mojej dłoni, była lodowata, natychmiast dałeś mi bluzę. wróciliśmy do domu, oby dwoje mieliśmy szlaban od rodziców ale mimo to, nie żałowaliśmy tego wyjścia, bo było warto. dalej siedziałam na balkonie, było chłodno, lecz poczułam nagle ciepło Twojej bluzy. policzki miałam rozgrzane do czerwoności. / nellix3
|