głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
neellyy Czasami lepiej zdać się na zwykły przypadek... Specjalność dnia to Twój uśmiech którym mnie częstujesz. Może zawsze kiedy się zakochujesz jest tak jakby to było

neellyy

neellyy.moblo.pl
Czasami lepiej zdać się na zwykły przypadek...
Czasami lepiej zdać się na zwykły... teksty

neellyy dodano: 15 listopada 2010

Czasami lepiej zdać się na zwykły przypadek...

Specjalność dnia to Twój uśmiech... teksty

neellyy dodano: 15 listopada 2010

Specjalność dnia to Twój uśmiech, którym mnie częstujesz.

Może zawsze  kiedy się zakochujesz... teksty

neellyy dodano: 15 listopada 2010

Może zawsze, kiedy się zakochujesz, jest tak, jakby to było po raz pierwszy.

Życie jest  jakie jest. Nie da się... teksty

neellyy dodano: 15 listopada 2010

Życie jest, jakie jest. Nie da się zmienić przeszłości ani przewidzieć przyszłości.

Nie będę przejawiać  że... teksty

neellyy dodano: 15 listopada 2010

Nie będę przejawiać, że kiedykolwiek byłeś dla mnie ważny.

Ferment myśli i ciała we mgle . teksty

neellyy dodano: 15 listopada 2010

Ferment myśli i ciała we mgle .

Jakaś część mnie zawsze będzie... teksty

neellyy dodano: 15 listopada 2010

Jakaś część mnie zawsze będzie się łudzić, choć w żaden sposób tego nie okażę.

Dziwnie tak  kiedy na nikim Ci nie... teksty

neellyy dodano: 15 listopada 2010

Dziwnie tak, kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadną wiadomość. Nie myślisz o nikim przed snem. Nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie. Dziwnie. Bezpiecznie. Pusto.

  ale gdy ja chce odejść od brzegu... teksty

neellyy dodano: 15 listopada 2010

- ale gdy ja chce odejść od brzegu to on robi takie słodkie oczy , i sama do niej wskakuje ..

Chwytam Cię za rękę i trzymam jak... teksty

neellyy dodano: 15 listopada 2010

Chwytam Cię za rękę i trzymam jak szczęście, jesteś moim życiem i wszystkim tym co piękne.

a kiedy ona się rozpłakała. ze... teksty

neellyy dodano: 15 listopada 2010

a kiedy ona się rozpłakała. ze szczęścia, że go przy sobie ma. nie wiedział co zrobić. przytulał ją. głaskał po włosach. ocierał jej łzy. co chwila mówił coś takiego, że bezwarunkowo musiała się uśmiechnąć. grymas na jej twarzy coraz bardziej go martwił. obiecał, że jak tylko przestanie da jej ulubionego batonika. cokolwiek... żeby tylko nie płakała. i wtedy spoglądając przez łzy w jego oczy. ujrzała to po raz pierwszy. zależało mu na niej. cholernie mu na niej zależało...

Była ucieleśnieniem moich marzeń.... teksty

neellyy dodano: 15 listopada 2010

Była ucieleśnieniem moich marzeń. Dzięki niej stałem się tym, kim jestem, a trzymanie jej w ramionach wydawało się bardziej naturalne niż bicie serca.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć