|
neellyy.moblo.pl
Kim dla mnie jesteś ? Pomarańczą ! bo to mój ulubiony owoc. Jesteś kawą o poranku jesteś nocą w której nie ma czasu na sen. W dzień jesteś moim słońcem w nocy gwiaz
|
|
|
Kim dla mnie jesteś ? Pomarańczą ! - bo to mój ulubiony owoc. Jesteś kawą o poranku, jesteś nocą, w której nie ma czasu na sen. W dzień jesteś moim słońcem, w nocy gwiazdami. Jesteś najwspanialszym chłopakiem, największym skarbem. Jesteś słodki jak czekolada albo wata cukrowa. Czasami kwaśny, jak dobre żelki. Jak nikt potrafisz mnie rozśmieszyć. Kiedy jestem smutna, jesteś moim misiem. jesteś powodem szczęścia, moją miłością. Zachwycasz swoim ciepłem, pocałunkami, zrozumieniem, spojrzeniem... Z Tobą mój świat nabiera barw. uwielbiam jak mnie przytulasz i całujesz... I... Kocham Cię jak nikt na świecie ! ; Ania
|
|
|
przestań sobie wmawiać, że to lubisz i zamiast mówić co myślisz zacznij myśleć co mówisz.
|
|
|
Wychodząc do szkoły powinnam zaopatrzyć się w klatkę, żeby te wściekłe rekiny mnie nie zagryzły.
|
|
|
On należał tylko do niej.. Nie wiedziała że to była tylko pożyczka..
|
|
|
uwielbiam zimę. kocham ten stan, kiedy idę przez ulicę całkowicie pokrytą białym, migoczącym puchem, gdy nade mną wisi cudowne, pomarańczowe niebo a spod moich przemokniętych butów, wydaję się to specyficzne skrzypienie śniegu. uwielbiam wieczorami siedzieć koło grzejnika z kubkiem gorącej herbaty i opatulona kocem, wypatrywać przez okno tańczące śnieżynki. wyglądają jak małe, niewinne łzy szczęścia. ubóstwiam zimowe refleksje nad samą sobą. planuję co chcę zmienić, wraz ze schodzącym śniegiem i nadchodzącą wiosną. / abstracion
|
|
|
Nie widzisz tego? Ta osoba, za tobą szaleje. Kocha cię, a ty nie robisz nic. Pora wziąć się do roboty, bo potem może już być za późno.
|
|
|
"Nieważne, kim jesteś i kim staniesz się,ważne, byś zawsze miał serce dobre."
|
|
|
Szczęście to chwila, która skrapla się i spływa po policzku .
|
|
|
Gdzie kończy się szczerość, tam się na pewno zaczyna samotność.
|
|
|
- obchodzę Cię jeszcze? - zapytał - mhm... jak zeszłoroczny śnieg - to przykre - odszedł - a ja uwielbiam zimę - wyszeptała.
|
|
|
Gwałtowny kryzys egzystancjalny na arenie mego istnienia
|
|
|
pozbawię Cię złudzeń, a Ty mi powiesz czy bolało.
|
|
|
|