|
miikii.moblo.pl
nowy etap życia.czas na zmianyyyy.!♥
|
|
|
nowy etap życia.czas na zmianyyyy.!♥
|
|
|
i nie potrzebuję nikogo. życie samemu też jest zajebiste.
|
|
|
Nieświadomie, ale stopniowo pozbawiasz mnie wszystkiego.
|
|
|
a potem łzy rozczarowania, bo to nie była miłość.
|
|
|
facet - synonim słowa idiota.
|
|
|
jebnij smaaaajl i wszystko pierdol .♥
|
|
|
mijasz mnie i nie wiesz, że wszystko we mnie płonie.
|
|
|
Zawsze blisko siebie kogoś warto mieć. ♥
|
|
miikii dodał komentarz: |
21 lipca 2011 |
|
Czesc.3 Kamil wszedł do sali i mocno ją przytulił,powiedział wtedy "Mała wiem że go kochasz,nie martw się,on Ciebie też.I skończ szopkę z Przemiekm bierz się za tego którego na serio kochasz.uda wam się mała" Pocałował ja w czoło i wyszedł.Uśmiechnęła się i kierowala wzrok na swoją miłośc. Teraz był nieprzytymny więc miała odwage powiedziec wszystko co jej lezy na sercu,nie zdawala sobie sprawy ze on to wszystko słyszy.Poczuła lekki ucisk dłoni i zobaczyła jak otwiera oczy. Usłyszała cicho wypowiedziane `Kocham Cie mała,Tez Cię kocham`.Wtedy delikatnie go pocałowała. Później było już tylko lepiej.On wracał do zdrowia,miłosc kwitła.A ona była szczęśliwa z myślą że w jej sercu jest odpowiednia osoba.
|
|
|
Częsc 2.A dokładniej czy moze dac jej numer dla jednego z chłopaków-Przemka.Kiedy zajarzyła który to-zgodziła się.Nie sądziła że to sie tak potoczy.Dzięki niemu zapomniało o przystojmym brunecie. Po jednej z imprez na którą poszła z bratem i jego dziewczyną z która się bardzo lubiła.Na imprezie bawiła sie tylko z nowym obiektem zainteresowań,Przemkiem.Kiedy odsypiała po libacji do pokoju ponownie wpadł jej brat z krzykiem ze chłopaki mieli wypadek.Na początku troche nie kontaktowała ale kiedy usłyszała że jej dawna miłosc jest w ciężkim stanie szybko wróciła do normy.Jakby ktoś wylał na nią wiadro zimnej wody.W przeciągu 20 minut była już w szpitalu.Kiedy go zobaczyła,łzy popłynęly jej jak strumienie,nie potrafiła sie uspokoic.Kiedy juz się ogarnęła,weszla do jego sali.Delikatnie przejechała dłonią po jego policzku.
|
|
|
Częsc 1.Wakacje,tak doczekała się wakacji.Wymarzony wyjaz do cioci i on,sąsiad,śliczny bruneciko pięknych brązowych oczach i ciemnej karnacji.Był dla niej ideałem,nigdy w nikim sie tak nie zauroczyła,nigdy tak jak w nim.W sumie to się znali i lubili,często spędzali razem czas,w towarzystwie znajomychjednak on nie zwracal na nia większej uwagi,traktował ją raczej jako kumpele..On-często bywał w domu cioci,przychodził do kamila który był jej kuzynem.Pewnego dnia kiedy wróciła do domu z Julką,modszą kuzynką,cała banda siedziała w sallonie oglądając jakis beznadziejny film.jak zawsze z entuzjazmem grupka chłopaków przywitała ją.A on uśmiechną się tak ładnie,szybko odwzajemniła uśmiech przywitała się i poszła na górę. Po uspaniu małego szkraba zeszła do nich.Wieczór zleciał dośc szybko Rano do jej pokoju wpadł brat,kuzyn w sumie dla niej najważniejszy koleś pod słońcem .Jak zawsze obudził ją i powiedział ze ma do niej bardzo ważne pytanie.
|
|
|
|