Zbyt ślepa, zbyt głupia, zbyt uparta by opakowanie z folii z siebie zrzucić Podziwiam tych, którzy umieją iść na skróty Nie czują nic, kochając sen i nieważne skutki Tak bardzo nienawidzę siebie, gdy płacze.
Co u ciebie ziom? Duże zmiany zaszły Każdy myśli o sobie, każdy na swój tyłek patrzy Co zostało z przyjaźni? W swoją stronę poszedł każdy Byłem bardzo za nimi, lecz nie byłem dla nich ważny