|
zwolnij.moblo.pl
Zanim wybuchnie w nas ten żar i zanim zostawisz mnie samą wśród zakochanych par zanim zniszczysz nas i zanim zatrzymasz ten mój szczęśliwy czas... Zanim wszystko stanie
|
|
|
Zanim wybuchnie w nas ten żar i zanim zostawisz mnie samą wśród zakochanych par, zanim zniszczysz nas i zanim zatrzymasz ten mój szczęśliwy czas... Zanim wszystko stanie się niczym - pamiętaj, że jeszcze niedawno według Ciebie byłam ideałem!
|
|
|
I ta chwila, w której mam ochotę powiedzieć Ci, jak bardzo Cię kocham, mimo że mam świadomość, że Ty i tak to zignorujesz...
|
|
|
Uwielbiasz się ze mną wygłupiać, ubóstwiasz zapominać, co do Ciebie czuję, kochasz, kiedy zapominamy o tym, że byliśmy parą i jako przyjaciele rozmawiamy o rzeczach, na które i tak nigdy sobie nie pozwolisz. Nienawidzisz, kiedy przypominam, że mnie nie kochasz. Nie znosisz, kiedy nie mam humoru przez to, że nie jesteś ze mną. Nie lubisz, gdy po prostu mam Cię dość, nie mam ochoty na "przyjaźń" i chcę już tylko odejść, ale i tak wiesz, że nie potrafię. Świetnie się mną bawi, prawda?
|
|
|
Może właśnie tak ma być? Może mam kochać takiego aroganckiego chama bez serca, bo życie z takim uczuciowym kochasiem ze złotym sercem byłoby po prostu zbyt nudne?
|
|
|
Aktualnie mój największy dylemat to taki czy gorzej mi z Tobą, czy gorzej bez Ciebie.
|
|
|
Najlepszemu kłamcy uwierzą zawsze, najszczerszemu człowiekowi niekoniecznie.
|
|
|
Czasami trzeba stracić 'najważniejsze', żeby docenić resztę.
|
|
|
Minęło tyle czasu, a mnie w głowie wciąż tylko ty...
|
|
|
23:23 - teraz jestem już pewna, że za mną tęsknisz! No... Przynajmniej w to wierzę. Jestem strasznie naiwna, co?
|
|
|
To strasznie ciężkie marzyć, a potem utrzymywać się przy świadomości, że tych ogromnych marzeń nie da się spełnić, mimo że uważamy, że oddamy za nie wszystko, co mamy.
|
|
|
Nawet Facebook stwierdził, że Cię potrzebuję, opis moich potrzeb ewidentnie opisywał Twoje zachowania, kiedy byliśmy razem, więc teraz najzwyczajniej w świecie powinieneś wrócić ze słowem 'kocham' na ustach.
|
|
|
Będę miała okazje wreszcie z nim porozmawiać. O głupotach, ale słowem się nie odezwę, że wyrwał, a następnie zdeptał moje serce, słowem się nie odezwę, jak ciężko się oddycha, kiedy nie ma jego w pobliżu i nie mogę z nim walczyć i zabierać sobie nawzajem łapczywie szybkich oddechów gdzieś między pocałunkami. Ale niech on mnie chociaż przytuli... Niech choć raz mnie obejmie, aby jego ciepło pozwoliło mojemu sercu wrócić do porządku dziennego.
|
|
|
|