|
zuzulkaa.moblo.pl
za jakiś miesiąc spadną pierwsze liście zapewne będę mieć katar i założę bluzę wybierając się do szkoły. idąc drogą wcisnę słuchawki do uszu a zmarznięte dłonie ulo
|
|
|
za jakiś miesiąc spadną pierwsze liście, zapewne będę mieć katar, i założę bluzę wybierając się do szkoły. idąc drogą wcisnę słuchawki do uszu, a zmarznięte dłonie ulokuję na dnach kieszeni. pewnie ten typowo jesienny poranek przywitam kilkoma łzami wypuszczonymi na policzki przypominając sobie, że to była właśnie ta nasza pora roku.
|
|
|
za jakiś miesiąc spadną pierwsze liście, zapewne będę mieć katar, i założę bluzę wybierając się do szkoły. idąc drogą wcisnę słuchawki do uszu, a zmarznięte dłonie ulokuję na dnach kieszeni. pewnie ten typowo jesienny poranek przywitam kilkoma łzami wypuszczonymi na policzki przypominając sobie, że to była właśnie ta nasza pora roku.
|
|
|
- Ale miałam piękny sen.
- Pewnie ja Ci się śniłem.
- A wiesz, że tak ?
- A co takiego robiłem ?
- Nie żyłeś.
|
|
|
Osoby, które pomagają wszystkim wokół, rzadko potrafią pomóc samym sobie.
|
|
|
Uśmiechnięta podeszła do niego i nachyliła się by cmoknąć go w policzek. Odsunął się. Wstał. - To koniec. Byłem z tobą tylko dlatego, że się założyłem. Rozumiesz? To nie było na serio. - Stała tam, a słowa docierały do niej z opóźnieniem. Chciała odrodzić się od prawdy wysokim murem. Miała nadzieję, że on zraz powie "żartowałem, kochanie!". Ale nie powiedział tak. - O co się założyłeś?- odparła dziwnie opanowanym, jakby odległym głosem. - O dwa piwa. - Odpowiedział cicho, jakby poczuł się winny, widocznie myślał, że ona zacznie płakać i krzyczeć na niego. Ten nienaturalny chłód był dla niego gorszy niż gdyby zrobiła awanturę. -Dzięki. Teraz przynajmniej wiem ile jestem warta. - jej gorzki ton zabębnił mu w uszach.- Dwa browce.- dodała sarkastycznie i odeszła. A on dopiero teraz, kiedy było już za późno, zrozumiał, że ona znaczyła tak na prawdę dla niego znacznie więcej niż dwa browce. Była bezcenna.
|
|
|
Z czasem przestanę jeść duże ilości czekolady , przestanę płakać, mówić do ściany i krzyczeć na książki.
|
|
|
poszła na balkon, stanęła na poręczy i zobaczyła tylko jak siedział przy kompie. Pomyślała, że życie jest do dupy i skoczyła. Zostawiła tylko karteczkę z napisem : 'powiedzcie MU, że go kochałam '.
|
|
|
musiało mnie ostro pojebać, żebym się znów zakochała '. a przecież sobie obiecywałam ..
|
|
|
wyglądasz znajomo . . groziłam Ci już kiedyś ? ; D
|
|
|
Wszystko przez to, że jestem młoda, głupia i dobra w podejmowaniu złych decyzji.
|
|
|
dojeb mi z czymś jeszcze - śmiało . przecież jakoś musisz się dowartościować .
|
|
|
Frajerskie zagrywki wciąż idą z tobą w parze.
|
|
|
|