|
zuzulkaa.moblo.pl
Czemu płaczesz? Bo zgubiłam szkła kontaktowe Ale przecież ty nie nosisz szkieł kontaktowych Dlatego płacze..
|
|
|
- Czemu płaczesz?
- Bo zgubiłam szkła kontaktowe
- Ale przecież ty nie nosisz szkieł kontaktowych
- Dlatego płacze..
|
|
|
- lepiej będzie jak już pójdziesz.
- dlaczego?
- podobno nie lubisz patrzeć jak płaczę.
|
|
|
głupawka jest po to, żeby zapomnieć o problemach. ale głupawki mają szerokie zastosowanie.
|
|
|
Może i faceci są dziwni, ale nikt nie przytula tak, jak oni.
|
|
|
-co byś zrobił gdybym umarła? -poszukałbym 7 smoczych kul, żeby Cię wskrzesić , kotku. ♥
|
|
|
- mam dla Ciebie 3 wiadomości. . - no, słucham? - po pierwsze, kocham Cię.. po drugie, nie mogę przestać o Tobie myśleć, a po trzecie.. - dwie pierwsze wystarczą.
|
|
|
Po raz kolejny siedziała na swoim łóżku, w swoim, zamkniętym, pokoju. Po raz kolejny płakała przez niego. Dziś powód był prosty, powiedział nie na jej tak. Gdy odkładała kolejną, mokrą chusteczkę od jej łez dostała smsa. Od niechcenia wzięła telefon do ręki. Tak, to od niego. Już miała ochotę nie czytając, wykasować tę wiadomość. Wcisnęła "przeczytaj"... Jej błękitnym, zapłakanym oczom ukazała się krótka wiadomość. "Tak."
|
|
|
-Mamo, idę wkopać 166 ludzią którzy nie lubię tego utworu
- I co będziesz sam !?
- Nie, będzie ze mną 3652 ziomków
- A , to wróć przed 22
|
|
|
I może kiedyś gdy minę cię na ulicy, uśmiechnę się i powiem ci ''cześć''. Nie będe już tęsknić, ani cię kochać. Może kiedyś tak się stanie, jednak jeszcze dziś uniosę dumnie głowę i będe udawać że nie istniejesz, przełykając cicho łzy.
|
|
|
I czekam , aż napiszesz tą cholerną wiadomość na gg lub sms`a by wiedzieć, że pamiętasz o moich urodzinach , dniu kobiet . ♥
|
|
|
był oryginalny, duże bluzy, ciągle słuchawki w uszach i bity które sam tworzył. przystojnie wyglądał każdego dnia, co dzień lepsze perfumy, a na skinienie palcem mógł mieć każdą lalkę. pewnie przez to wszystko, leciała na niego każda panienka. każda się nim zachwycała, specjalnie przechodziła obok niego i udawała zabawną, żeby się mu przypodobać. siedział pewnego dnia na ławce, pisząc coś na kartkach swojego zeszytu. usiadłam na przeciwko, patrząc na niego spod daszka dużej czapki swojego kumpla. Nagle zadzwonił telefon ' kurwa , że też w takiej chwili ' , odrzuciłam połączenie i wróciłam do patrzenia na niego. zajarzyłam że pewnie pisze kolejny tekst piosenki. podniósł się i podszedł do mnie, zostawiając obok mnie zapisaną kartkę. spojrzałam kątem oka, niepewnie biorąc ją do ręki . ' Uwielbiam kiedy na mnie patrzysz, pozwalam robić to tylko tobie, bo tylko twój wzrok kocham.
|
|
|
- olej go!
- czekaj, na razie nie chcę mi się sikać ;d
|
|
|
|