Wyszła na balkon, usiadła na zimnych kafelkach pod gołym niebem, wyszukała papierosa i zaciągała się z całych sił, przed oczami było szaro od papierosowego dymu, po policzkach spływały jej łzy. W sercu czuła kłucie i niewyobrażalny ból..
Po prostu najzwyczajniej w świecie chciała bym dowiedzieć się co u niej słychać, jak się trzyma i jak układa się jej związek. Zobaczyć jej uśmiechniętą twarz . Posłuchać jej wspaniałych opowieści i śmiać z głupiego zachowania. Na pytanie czy tęsknię ? Tak tęsknię ..