|
zrobsalut.moblo.pl
drzwi otwarte wychodzisz powiało chłodem gdybym znał przeznaczenie nie pozwolił bym ci odejść
|
|
|
drzwi otwarte, wychodzisz, powiało chłodem, gdybym znał przeznaczenie, nie pozwolił bym ci odejść
|
|
|
wez cioto na line sie targnij lec do nieba
|
|
|
chcesz to złap bucha, chcesz to jebnij kreskę, chcesz to strzel sobie w łeb, chcesz to zrób coś jeszcze
|
|
|
ja mam majka, a ty masz widły, więc rób swoje, to nie Jamajka, ja obcuję z rapem, Ty z gnojem
|
|
|
wznosimy szklanki do góry, ich nie obronią tanki z tektury, pierdolić wyścig po fanki i bzdury, schowaj gun do kabury, niech się gonią po kanałach szczury, który skurwiel tak jak ja w sedno trafia?
|
|
|
ja wchodzę bezszelestnie, popatrz w oczy mi, a powiem ci kim jestem, nade mną nieba bezkres, szary bezsens wokół
|
|
|
zawsze byłem bezczelny, nie pasuje? cmokaj penis! po chuj się pienisz, faktów nie zmienisz
|
|
|
chciałabym z całych sił, baw się dobrze, a coś ty kurwa myślał chłopcze?
|
|
|
zanim zdechniesz kundlu i wyssę z Ciebie duszę dołożę wszelkich starań żebyś cierpiał jak najdłużej
|
|
|
jestem narkomanem przywiazanym do krzesla z adrenalina, przede mna lezysz Ty w postaci worka z amfetamina
|
|
|
juz kurwa rzygam Toba i nie wyrabiam finansowo. mam depreche, awantury i chce zyc na nowo
|
|
|
a wokół ciebie betonowa dżungla, nie wiesz czy za ścianą masz wroga czy kumpla
|
|
|
|