Jeśli kiedyś będziesz miał szansę być na moim pogrzebie[nie straszę samobójstwem, ale kto wie, co czeka za rogiem], to zastanów się jaki byłeś. Jeśli byłeś dla mnie dobry, to nie musisz tam stać. Jeśli jednak było odwrotnie; stój i przepraszaj, bo nie zasługujesz na moje dobro nie mam złośliwej natury, ale odpłacę się za wszystko kiedyś, za wszystko, przysięgam może nie krzywdą, ale czymś, co pozwoli Wam zrozumieć, że w niczym lepsi nie jesteście.!
|