|
zombie.plastic.moblo.pl
Byłam taka niedojrzała zraniłam twoje uczucia. Chciałam abyś mówił ta jedyna byłam jak prześladowca. Nie potrafiliśmy razem żyć raniliśmy się oboje. Tak bardzo chciał
|
|
|
Byłam taka niedojrzała, zraniłam twoje uczucia. Chciałam abyś mówił ta jedyna, byłam jak prześladowca. Nie potrafiliśmy razem żyć, raniliśmy się oboje. Tak bardzo chciałam płakać i zmusić Cię do słowa Kocham. Minęły wakacje, a ja dojrzałam, moje uczucia znów odżyły. Chce być dla Ciebie tą jedyną , chcę się przytulić i zatrzymać godziny. Jestem inna ty to wiesz, chce mówić Kocham Cię i bronić jak lew , już zawsze będę w Tobie jak krew.
|
|
|
Jeszcze kiedyś mogłem być soba ,
Czas podzielił mnie na połówki
To przez was nie mam co pojąć
Co się stało z moją głową ?
Jeszcze wczoraj uśmiechnięty , zawsze taki byłem
Czyżby ta noc odmieniła moje życie
Pamiętam, księżyć oświetlał niebo
Było pogodnie , bardzo ciepło
Co się stało z moim ciałem ,
Czemu wszystko zapomniałem. ./robertkalin18 - masz chłopaku talent. pozdrawiam i nie ma za co : *
|
|
|
Lat 14 wiele błędów popełniłam, wiele się w tym czasie od życia nauczyłam, dobre rady, które dawali znajomi, pomogły się otrząsnąć z nieświadomej fobii. Musisz przemyśleć, czy warto ryzykować, czy warto zjebać życie i na końcu odpaść. Kradzieże, narkotyki to codzienność w moim życiu. Chyba nie chcesz skończyć jak niejeden z zawodników.
|
|
|
chciałabym, żebyś poczuł to co ja, żeby serce Cię bolało i ktoś powiedział Ci "widzisz frajerze, jej na tobie zależało ty to zjebałeś" / okruchyszczęścia
|
|
|
Pozwól się omamić, chcesz tego wiem to ... Ale kto pomyśli o mnie jak sama tego nie zrobię. Nie jestem bogiem bo bóg nie istnieje ..../
|
|
|
Jesteśmy tutaj sami, między nami pergamin, zapisany literami, brak tutaj granic. Zanim będę miała to za nic, ucisz mnie ustami, nie oczyma, nie słowami .
|
|
|
Mówiłeś mi, bym się zmieniła, bym była, inną lepszą i żebym Cię traktowała tak jak Ty mnie. Patrze teraz na ciebie z okna, jak ty mnie traktujesz ? Plujesz mi w twarz kiedy stoję , kiedy leże to Ty mnie kopiesz. Raz upadne. Raz wstane, ale Ty zmienisz wydarzenie. Mówiłeś przestań, nie krzycz i nie klnij. To moja gra, Ty mnie zmieniłeś i odszedłeś, teraz nie ma żadnych szans bym powróciła i znowu dała Ci chmurę z nieba. Ani chwili już razem, nie ma tak, patrze,zazdroszczę. Jak inni mówią kochanie, już rzygać mi się chce, kiedy kumpel mnie po plecach klepie i mówi do ucha:
Pierdol go Ty nie Bonaparte czy jeden eden.
Jest miliony mężczyzn w świecie , ale ja sama już nie wiem !
|
|
|
Dotykasz mego serca, wzbudzajac uczucie milosci, bez slow wypowiedzianych w rozkoszy i radosci.
|
|
|
Z kazdym dniem mojego zycia nieuchronnie zwieksza sie liczba tych, ktorzy moga mnie pocalowac w dupe!!! Gratulacje ... zajmujesz na niej czolowe miejsce!
|
|
|
I nie zaprzeczaj, ze swiat nie jest zly,
a krew przelana wtedy byla warta tych dni,
w ktorych swiat sie nie zmienia, zycie to kilka chwil,
spacer po alejach, kilka wydarzen, ktore nie maja znaczenia.
|
|
|
Tylko do jednej osoby w ciągu dnia mogę być miła. Niestety, ale to nie jest twój dzień dupku.
|
|
|
|