płakałam, ryczałam, poszłam do Ciebie do pokoju. gdy zobaczyłam jak się pakujesz, wybuchłam. powiedzialeś ze jak nie będę płakała to dasz mi 20 zl. zaśmiałam się pytając czy to te dwie dychy które niedawno ode mnie pozyczałes. przytaknales, po czym przytuliłeś mnie tak jak nigdy dotąd. powiedziałeś że wszystko będzie dobrze. że będziemy się widywali częściej niż będę chciała. znow sie poryczałam. wiem że gdyby nie ty. mnie by juz tu nie było.- dziekuje braciszku. ♥ / zolzi
|