|
zobaczmrokokiem.moblo.pl
Prawdziwe szczęście docenia się dopiero wtedy gdy spojrzy się wstecz i jeszcze raz odczuje minione chwile...
|
|
|
Prawdziwe szczęście docenia się dopiero wtedy,
gdy spojrzy się wstecz i jeszcze raz odczuje minione chwile...
|
|
|
Mam ochotę Cię zabić, chociaż kiedyś zabiłabym za Ciebie. Podejść, i poranić Twoją twarz, tak samo jak Ty ranisz mnie. Uwierz, że moje ciosy, nie byłyby tak silne jak Twoje słowa. mam ochotę wyciągnąć wskazówki z tego cholernego zegara i włożyć Ci je w dupę ku czci pamięci mojego czasu , który zabrałeś mi bezpowrotnie , marnując go na złudne nadzieje . na to , że jesteś księciem na białym koniu , a wodoodporny tusz jest skuteczny
|
|
|
mam taki dzień, gdy chodzę po domu a po policzkach lecą mi łzy. gdy gadam do ścian - bo nikogo nie ma. gdy widok ludzi przyprawia mnie o mdłości, a rozmowa z kimkowliek jest wykluczona. gdy jestem w stanie siedzieć cały dzień przed telewizorem trzymając w ręce zimną już herbatę malinową. gdy smarując chleb spoglądam na nóż i nadgarstek i wydaje mi się , że lepiej wyglądałby cały we krwi. gdy mam ochotę pierdolnąć sobie kulkę w łeb - zniknąć. tak, dziś jest jeden z tych dziwnych dni.
|
|
|
to nie tak, że już Cię nie kocham. po prostu znudziło mi się czekanie na Ciebie i na to aż w końcu dorośniesz
|
|
|
chciałabym mieć przyjaciela , ale w bajki nie wierzę
|
|
|
Czy naprawdę zasługuję na aż taką nienawiść?
|
|
|
I pamiętaj, że samobójca nie sam się zabił, ale to życie i ludzie doprowadzili go do takiego stanu.
|
|
|
Pamiętam tamten dzień, kiedy leżałeś w szpitalu, a ja siedziałam obok ciebie, ciągle, cały czas, nie opuściłam cię, a ty pomimo wszystko cierpiałeś, choroba cię męczyła, powoli pożerała, powoli odchodziłeś.. a ja dalej byłam przy tobie i cierpiałam razem z tobą. kiedy spałeś, ja patrzyłam na ciebie i płakałam, ale kiedy już się budziłeś - chciałam udawać twardą, nie mogłam dać oznaki strachu, bólu bo chciałam cię podtrzymać na duchu, przecież ja nie mogłam przestać wierzyć, że wyzdrowiejesz, jednak po czasie, wątpiłam, ale dalej oszukiwałam samą siebie, że przecież będzie jak kiedyś, dalej będziemy mogli się śmiać i płakać, zwierzać się sobie i poamgać wzajemnie, ale to już nie wróci, nigdy, nigdy...
|
|
|
To tak jakbyś krzyczał a nikt Cie nie słyszy.
|
|
|
Wydaje mi się że nawet nie jest mi potrzebny, teraz jesteś po prostu kimś kogo kiedyś znałem.
|
|
|
a gdy połknęła dwudziestą piątą tabletkę i zapiła dwudziestym piątym łykiem wódki , on zadzwonił i oznajmił jej , że chce spędzić z nią resztę swojego życia..
|
|
|
Wilkołaków, wampirów i smoków nie ma już na tym świecie, a skurwysyny będą zawsze, nie ?
|
|
|
|