czekałeś na mnie przed nasza szkołą, wiedziałeś, że jestem na Ciebie mocno wkurzona, przeszłam koło Ciebie obojętnie nie minęło pół sekundy kiedy ktoś podbiegł do mnie od tyłu i mocno złapał w tali, wiedziałam, że to ty wszędzie poznałabym te dłonie, nie pytając o nic zacząłeś mnie całować, nie zważając na nasza Panią dyrektor, która właśnie w tym momencie zgarnęła nas na dywanik za niestosowne zachowywanie na terenie szkoły, nie mogłam wytrzymać ze śmiechu kiedy tak niezdarnie tłumaczyłeś jej, że przecież nic złego nie robiliśmy... :D ahh ta pani D..;D heh nigdy tego nie zapomnę..:D
|