|
zluzujdziunia.moblo.pl
z przyczyn niezależnych ode mnie nadal cię kocham niestety zluzujdziunia
|
|
|
z przyczyn niezależnych ode mnie nadal cię kocham, niestety / zluzujdziunia
|
|
|
nie pouczaj mnie, kiedy popełniam błędy, bo wiesz - kiedyś popełniałeś takie same / zluzujdziunia
|
|
|
najzabawniejsze, że kiedy upadłam na dno, dostałam pomoc od ludzi, po których nigdy bym się tego nie spodziewała, za to im dziękuję / zluzujdziunia
|
|
|
zagwarantuj mi, że nie odejdziesz, proszę.. / zluzujdziunia
|
|
|
niszczył jej całe życie.. ale ona to lubiła. lubiła wszystko co robił, wszystko było dla niej perfekcyjne. łzy, które wylewała przez niego, były perfekcyjne. ból, który jej zadawał, był perfekcyjny. sposób, w jaki rozpierdalał jej życie też był perfekcyjny / zluzujdziunia
|
|
|
im częściej mówili jej, że to dupek, tym mocniej go kochała / zluzujdziunia
|
|
|
zrozum - u mnie zawsze masz wsparcie, z każdym będę o ciebie walczyć zażarcie. rozpaliłeś w moim sercu płomień, za tobą pójdę nawet w ogień / zluzujdziunia
|
|
|
skoro masz na mnie wyjebane, to powiedz mi - po chuja przy mnie jesteś? / zluzujdziunia
|
|
|
jak to możliwe, że najbliższa ci osoba, którą znasz całą wieczność, nagle staje ci się obca? / zluzujdziunia
|
|
|
i gdyby napisać o jej życiu książkę, to wyszedłby niezły komedio-dramat / zluzujdziunia
|
|
|
i gdy czekam na esemesa od ciebie, nagle wszyscy mają do mnie jakąś ważną sprawę, albo koniecznie chcą wiedzieć, co u mnie / zluzujdziunia
|
|
|
- no i odszedł .. - gdzie? - na drugą stronę tęczy, kurwa! / zluzujdziunia
|
|
|
|