|
zlammireke.moblo.pl
rozmawiamy rzadziej częściej to milczenie wreszcie krzyczysz coś o niczym co naprawdę ma znaczenie wracasz z pracy późno ja znów muszę wyjść i rzucasz luźno no to
|
|
|
rozmawiamy rzadziej, częściej to milczenie, wreszcie krzyczysz coś o niczym, co naprawdę ma znaczenie, wracasz z pracy późno, ja znów muszę wyjść i rzucasz luźno "no to trudno", co to znaczy to wiesz tylko Ty
|
|
|
ta iskra chyba znikła, magia prysła dzisiaj, boję się zapytać, co to znaczy, gdy oddychasz i odpycha nas w nas nawzajem dziś to samo co nas przyciągało i to było za mało..
|
|
|
siema, pytasz co u mnie? przepity skurwiel i choć to nie brzmi dumnie, mam wyjebane ogólnie. niech się spinają durnie, jeśli też coś do mnie masz może przy otwartej trumnie powiesz mi to prosto w twarz
|
|
|
gdy będziesz miał samobójcze myśli, proszę, zadzwoń do mnie, choć to nie Błękitna Linia, przyjadę, by dać Ci w mordę
|
|
|
pamiętam, nie zostawił mnie koleżka w zadymie, spaliłabym z nim blanta, ale mieszka w Londynie
|
|
|
spijasz prawdę z moich ust, to są krwiste słowa, każdy wers napierdala jak po czystej głowa.
|
|
|
szczęśliwe dzieciństwo - pół na pół, mama wszystko by dla mnie dała, ojciec chuj..
|
|
|
mówisz, że wychowana w rodzinnym szczęściu, ostatni raz ojca widziałam w wieku lat pięciu..
|
|
|
mama wszystko by dla mnie dała, ojciec chuj, co urodziny czekanie na telefon. dziecko nie pojmie, że ojciec jest z inną kobietą..
|
|
|
...jak szybko byś zapomniał, jaki mam kolor oczu, jaki mam odcień włosów, jak szybko bije mi serce gdybyś mnie miał nie zobaczyć, co zrobiłbyś w przeddzień?
|
|
|
sam nie wiesz gdzie dokładnie jest prawda, pewien siebie jak ćma lecisz do światła. obraz w głowie budujesz na domysłach i sie nie domyślasz że prawda jest przykra.
|
|
|
teraz zazdrość Cie zrzera, niby łamacz damskich serc choć masz prawie 2 metry nie dorastasz mi do pięt.
|
|
|
|