A wiec zaczne od początku, początku, który rozpoczął naszą miłość... Moje prawdziwe życie, moją chęć do życia. Wszystko. Początek wszystkiego. To pare ważnych dat z mojego życia.
8 marca 2012 - kiedy zaczeliśmy być razem spełniły się moje marzenia o pragnieniu znalezienia księcia z bajki, który obdarzy mnie wzajemną miłością... I oto znalazłam Ciebie Mój Książe.
O 30 kwietnia nie będę tutaj pisać, to nie jest czas i miejsce. Ale był to dzień, w którym zrozumiałam jak wielka jest nasza miłość. Pamiętasz pewną wiadomość ode mnie. Tam opisałam wszystko. Mam nadzieję, że gdzieś masz chociaż fragmenty tej rozmowy.
8 lipca, kiedy wróciliśmy po weselu, odbyliśmy najwspanialsza (jak do tej pory) rocznicę na świecie. W każdej wolnej chwili,oraz przed spaniem przypominam sobie wszystkie wspólne chwile.
Wczoraj, 22 lipca spędziliśmy wspólnie cały dzień, poczułam, że jesteśmy tylko my. Każdy twój gest, każde słowo skierowane do mnie jest tak wspaniałe.
|