|
zjeemciex3.moblo.pl
Jeśli tak ma wyglądać moje życie to już sama wogóle nie wiem co to szczęście. Szczęście to pokój z czterema kątami ściany? z ciszą? z żalem rozpaczą i wielkim bólem?
|
|
|
Jeśli tak ma wyglądać moje życie to już sama wogóle nie wiem co to szczęście. Szczęście to pokój z czterema kątami ściany? z ciszą? z żalem, rozpaczą i wielkim bólem? Może po prostu szczęście przeszło obok mnie, a ja go tak po prostu nie zdążyłam złapać? Może i tak.
|
|
|
spróbuj się odnaleźć w moich emocjach.
|
|
|
Nie jestem jak ta dziewczyna z gazet, telewizji czy programów jakie oglądasz.
Nie jestem idealna, nie mam mega drogich ciuchów, nie chodzę w szpilkach, wybieram trampki.
Lecz ja jestem realna i cała dla ciebie, marząca byś przestał być obojętny.
|
|
|
ta wiadomość rozpierdoliła mnie na cząstki elementarne.
|
|
|
Chcę byś trzymał moją rękę bez przerwy, wprawiając wszystkie dziewczyny wokół w zazdrość. nie pozwoliłby mnie skrzywdzić. rzuciłby we mnie pluszowym misiem, gdybym zachowywała się idiotycznie, a potem obdarowałby mnie milionem całusów. robiłby z siebie idiotę tylko po to, bym się uśmiechnęła. opowiadałby o mnie swoim przyjaciołom z uśmiechem na ustach. kłóciłby się ze mną o głupie rzeczy, by potem przepraszać mnie kupując kinder niespodzianki. liczyłby ze mną gwiazdy. byłby moim najlepszym przyjacielem. nigdy, przenigdy nie złamałby mi serca
|
|
|
pierdolę wszystkie ckliwe sentymenty ,mam dosyć.
|
|
|
Kiedy Cię poznałam rozpoczął się najpiękniejszy rozdział mego życia. :*
|
|
|
Czasami jest tak ze siedzę cicho gdy wszystko we mnie krzyczy. Czasem nieufna by za chwile nie okazać się naiwną. Czasem zbyt bardzo...chce. Czasem nie potrafię przyznać się do błędu- bo tak łatwiej. Czasem smutna, bez powodu Czasem wredna, mam wyrzuty sumienia. Czasem mówię nie, chcąc powiedzieć tak. Czasem nie pewna siebie. Czasem zamknięta w sobie, a tak wiele chce powiedzieć. Czasem nieposłuszna, wbrew własnej naturze. Czasem zazdrosna, mimo woli. Szukam wciąż siebie i wciąż się gubię. Za mocno chcę kochać...
|
|
|
Ja pamiętam wszystko, ja jestem jak antypowieść; czas przeszły, zaprzeszły, przyszły, rzeczy potrzebne i niepotrzebne, wszystko pomieszane, ale wszystko jest. Naciskasz jeden klawisz, a odzywa się dwadzieścia. Dawniej myślałam że to kalectwo, klęska, że przez tę zdolność pamiętania wszystkiego - ważnego i potrzebnego, z nieważnym i niepotrzebnym- jestem jak śmietnik, na którym znajdują się rzeczy podarte, zniszczone na nic nie przydatne, na którym nic zdrowego nie może się urodzić ani nawet zachować. Dopiero ona mnie nauczyła od tego właśnie oczekiwać najwięcej. To Ona mówiła, że ludzie przegrywają najczęściej przez strach przed pamiętaniem. Starzejemy się nie przez to, mówiła, że coraz więcej jest w nas wspomnień, twarzy, zdarzeń, zakończonych spraw, tylko przez oddalanie się od nich, przez przyzwalanie na rosnący w nas dystans odległośc
|
|
|
Gdybyś był ziołem, jarałabym Cię 24h na dobę
|
|
|
|