|
zjaranazyciem.moblo.pl
Ból i cierpienie dwa uczucia które są tak cholernie beznadziejne. To dwa uczucia które niszczą Twoją psychikę uczucia przez które już cholernie nie dajesz rady i pozbyw
|
|
|
Ból i cierpienie dwa uczucia, które są tak cholernie beznadziejne. To dwa uczucia które niszczą Twoją psychikę, uczucia przez które już cholernie nie dajesz rady i pozbywasz się swoich nadziei na lepsze jutro oraz sensu swojego życia. Pozostają jeszcze łzy. To właśnie one są oznaką Twojej słabości, oznaką tego, że już nie potrafisz żyć z tym bólem, oznaką poddania się, ale to one czasami sprawiają, że jest nam lepiej, czujesz się lepiej, bo wypłakałaś się w poduszkę niż tłumisz w sobie te uczucia.
|
|
|
Siedziała i myślała. zastanawiała się nad wszystkim, nad tym ile jeszcze kłótnie zaliczy z ojcem w ciągu tego tygodnia, ile jeszcze porażek w życiu poniesie, co straci co zyska, myślała o swojej przyszłości, która w prawdzie nie była jeszcze do końca zaplanowana, o przyjaciołach nawet o tych fałszywych, którzy ją stracili wtedy kiedy obrabiali jej dupę za plecami, o tej najważniejszej osobie w swoim życiu o tej z którą jest tak cholernie szczęśliwa i o tej którą tak bardzo kocha, o czekającym gdzieś za rogiem bólu i smutku zadanym właśnie przez jej ojca. Może i dzieciństwo miała dosyć łatwe, ale teraz oddałaby wszystko, żeby mieć tak dobre relacje z ojcem jak wtedy.. jak była mała.. mając na myśli wszystko wspominała też o życiu. po prostu o rozmyślała o całym swoim życiu, zapadała sie w swoje słabości, pogłębiał sie w niej smutek, ale wiedziała jedno, że musi być silna i postawić sie temu wszystkiemu.
|
|
|
Było cicho w całym mieszkaniu, tylko ona siedziała i słuchała starych piosenek Rihanny, do tego patrząc w okno zastanawiała sie tak naprawde nad swoim życiem, ile jeszcze porażek poniesie, ile czasu jeszcze zdoła wytrzymać ciągłe kłotnie z ojcem. Po prostu zastanawiała się kim ona na tym świecie jest.. I dlaczego właśnie ona na nim żyje.
|
|
|
z każdym dniem zmieniam się coraz bardziej, z każdym dniem więcej wiem o swoim życiu, nabieram coraz to nowych doświadczeń, z każdym dniem wiem co w nim ważne jest, znam jego życia sens, którym jesteś właśnie Ty kochanie ;3
|
|
|
spaliłam wszystkie nasze zdjęcia, misia oddałam mojej małej kuzynce, a bluzę wyrzuciłam do piwnicy. wszystkie wspomnienia zapakowałam w jedno małe pudełeczko, zawiązałam kokardką i niedługo wyślę je Tobie, bo ja już ni chcę pamiętać, chcę zapomnieć. Kocham przed snem myśleć o śmierci, być może to właśnie ona jest powrotem do normalniej rzeczywistości, rzeczywistości w której nie ma już Ciebie.
|
|
|
I obiecuję Ci to, że kiedyś za mną tak cholernie mocno zatęsknisz, tak jak ja teraz tęsknię za Tobą. Kiedyś zrozumiesz co straciłeś, może zrozumiesz jak cholernie mi na Tobie zależało i zrozumiesz to co najważniejsze, że Cię kochałam, ale wtedy już będzie za późno, bo powrotu nie będzie. Po prostu mnie już w Twoim życiu nie będzie.
|
|
|
wiesz jakie to uczucie gdy zostajesz zraniony, a Twoje serce pęka na kawałki i rozpierdala Cię od środka ? Pewnie nie, bo przecież Ty nigdy nie byłeś zraniony. To Ty zawsze bawiłeś się uczuciami dziewczyn i myślisz, że możesz mieć każdą. Satysfakcja z tego, że ranisz każdą dziewczynę, zajebiste uczucie nie ?
|
|
|
Obiecaj mi, że będziesz ostatnią osobą, której uśmiech widzę zanim zasnę, obiecaj mi, że już na zawsze będziesz przy mnie i nigdy nie zostawisz. ;3
|
|
|
Kocham jak się uśmiechasz, Kocham sposób w jaki na mnie patrzysz, Kocham Twoje piękne oczy, Kocham jak pachniesz, Kocham Ci dokuczać, Kocham jak tak słodko sie denerwujesz i obrażasz, Kocham gdy mówisz, że mnie kochasz i że jestem najważniejszą osobą w Twoim życiu, Kocham Twoje usta, Kocham gdy całujesz mnie po szyi, po prostu kocham wszystko co jest z Tobą związane. Jesteś dla mnie najważniejszą istotką na tym małym, głupim i pustym świecie. :3
|
|
|
Była 3 nad ranem, a ona w nieogarniętym stanie z całą stertą zasmarkanych chusteczek siedziała na balkonie. w uszach miała słuchawki płynęła z nich piosenka przypominająca jego, po policzkach płynęły jej łzy. siedząc tak podziwiała gwiazdy i miała cholernie dużą nadzieje, że on robi teraz to samo. Tak bardzo pragnęła przy nim być.
|
|
|
Na pewno znasz takie poranki gdy budzisz sie i wiesz, ze wszystko co było dla Ciebie najważniejsze w jednej chwili straciło jakikolwiek sens i tak naprawdę nie masz już po co życ.
|
|
|
Wieczorami zasypiam z słuchawkami w uszach, budząc się nad ranem, marzę, by już na zawsze o Tobie zapomnieć, nic nie czuć, nie cierpieć, po prostu obudzić się bez serca by nie móc Cię kochać.
|
|
|
|