Widzisz, nie umiem żyć bez Ciebie, jesteś dla mnie wszystkim czego potrzebuję. A jednak to wszystko rozpada się, między nami pozostały strzępki miłości, a mimo wszystko nie potrafię Ci powiedzieć "to koeniec" i kombinuję na wszelkie sposoby by nie musieć tego mówić. Skąd mam wiedzieć, czy gdy uderzy mnie zapach Twych perfum, gdy napotkam Twój wzrok, nie będe chciała się po prostu rzucić Ci w ramiona? Pomóż mi, nawet ten ostatni raz..
|