 |
ziomekwyluzuj.moblo.pl
... wykrztusiła z siebie tylko bankomat dalej nie działa będę musiała od mamy znów wziąć zaczęły się śmiać z jej głupoty tylko dlatego płakałaś deklu ? spy
|
|
 |
|
[...] wykrztusiła z siebie tylko "bankomat dalej nie działa , będę musiała od mamy znów wziąć " zaczęły się śmiać z jej głupoty , "tylko dlatego płakałaś deklu ? ;> " spytała A , zaczęły się śmiać i zabrały się za jedzenia deserka , nagle sunshine dostała smsa , na wyświetlaczu pojawiło się jego imię ... "nie waż mi się nawet odczytywać " krzyknęły M i A , " gdyby nie fakt że ten telefon dostałam 2 tygodnie temu to wyjebała bym go przez to okno , bądźcie tak miłe i wyciągnijcie kartę , nie czytając tego smsa " ... włączyła swoją ulubioną piosenkę na cały regulator i zaczęły skakać na łóżku , nagle ktoś zapukał do jej pokoju , "proszę " "córcia dzwonił do mnie N, pytał czemu masz wyłączony telefon , znów zepsułaś telefon ... ? " " nie mamuś ale jak tu już jesteś to daj mi na starter , zaraz do ciebie zadzwonie z nowego numeru , a i przy okazji ... KOCHAMY CIĘ ;* " podleciały , pocałowały ją w policzek i zeszły na dół , zjadły pizzę którą właśnie przyniósł przystojny pan ... [...]
|
|
|
|
jak zwykle po lekcjach spotkała się z A i M , dziś to one ją odwiedziły , poplotkowały trochę bo każda z nich uczęszcza do innego liceum ... nagle zapadła niezręczna cisza , A . aby zniwelować ciszę zapytała sunshine , "jak się dzisiaj czujesz ? , dzisiaj też idziemy na desperadosika ? :> " iskierki w oczach na myśl że jutro wolne od lekcji pojawiły się każdej , M zainteresowana propozycją A zeszła na dół do sunshine mamy , jej mama uwielbiała przyjaciółki córki , traktowała je jak córki bo sama ma tylko jedną . Mama sunshine przygotowała im deserki , bitą śmietanę z owocami i arbuza w czekoladzie , to jedyne co jej tak super wychodziło , poprosiła także M abyśmy zamówiły sobie pizzę bo dziś babcia nie zrobiła obiadu . M weszła z deserkami na górę , po drodze ze spiżarki wzięła nutellę , i wpadła do pokoju ... Zobaczyła łzy na policzkach sunshine , : " mała , co ci jest ? myślałam że rozdział z tym frajerem w roli głównej już zamknięty ... " podniosła głowę , spojrzała na M i [...]
|
|
|
|
[...] a one już wiedziały że wróciła stara , nieprzewidywalna, indywidualna , rozpieszczona i odważna sunshine . dawno już jej takiej nie widziały , poszły do niej , przebrała się w swoje ulubione różowe dresy endorfiny , bluzę z kapturem , czapkę z kermitem i na nos włożyła wielkie , neonowe , różowe okulary ... wychodząc pożegnała się z mamą słowami "daj mi jakąś kasę , bankomat się zjebał a nie mamy na browara :) " mama się uśmiechnęła , wspomogła swoją córcię i nie wierzyła że znów powróciła wesoła i szczęśliwa ... "córciu , widać że sezon się zaczyna , nie próżnujesz , a wrócisz chociaż na noc ? " "mamo pościel nam łózka , wrócimy nad ranem , dziewczyny u mnie dzisiaj śpią ... pssyyt, mamy jakąś wódkę w domu ? ... " :oj córcia , córcia ... jest Finlandia w barku :) ... nie pij za dużo :) " i wyruszyły na poszukiwania , w końcu sunshine znów była WOLNA , wolna od toksycznej miłości ... ;**
|
|
|
|
próbowała uświadomić sobie co robi źle , gdzie popełniła błąd , tak przez dłuższy czas tkwiła w innym świecie aż w końcu pewnego pięknego i słonecznego dnia wybrała się z przyjaciółkami na spacer , i piwo , to ONE , dwie najwspanialsze wariatki pod słońcem przemówiły jej do rozumu , KUR*A mała ty go przecież nie kochasz ! - krzyknęła na nią M. spuściła tylko wzrok , spoglądając na etykietkę desperadosa ... nie potrafiła z siebie wydobyć słowa . Przytuliły ją ... W milczeniu przekalkulowała słowa najbliższej jej osoby , wstała , wzięła duży łyk piwa i stwierdziła z uśmiechem na twarzy :"jak się kur*a bawić to raz a porządnie , c'nie dziewczyny ? " M i A zaczęły się śmiać , na jej twarzy pojawił się szeroki ,szczery i niepowtarzalny uśmiech , a one już wiedziały że podjęła decyzję ... Zdecydowana , wesoła i pewna siebie , dawno taka nie była , wyciągnęła z torby L&M'y niebieskie i odpaliła jednego , założyła okulary na nosy i krzyknęła "kto mi kurwa zapierdolił moje trampki "[...]
|
|
|
|
[...] że przyjeżdża . Uradowana zaczęła krzyczeć i skakać , krzyczała że Go kocha . Był to czwartek , na drugi dzień i tak do niego miała jechać ale On przyjedzie i spędzą wspólnie tę noc . Pobiegła do domu , oznajmiła mamę że dziś śpi u swojej miłości , mama pokręciła tylko głową i uśmiechnęła się , spakowała się do szkoły i poszła do przyjaciółki by jej o wszystkim powiedzieć ... Gdy już kończyła pić herbatę zadzwonił po raz drugi , "gdzie jesteś ? " " u Moni " "zaraz podjadę , schodź powoli na dół " , dokończyła herbatę , ubrała się i zeszła , wsiadła do samochodu i odjechali . "Wszystkiego najlepszego kwiatuszku z okazji dnia kobiet" wypadło z Jego ust , pocałowała Go w policzek , i podziękowała ... "Jutro dostaniesz prezent , zaplanowałem to na 9 marca bo nie wiedziałem że przyjadę , ale jestem , i tę noc spędzę u Twojego boku " uradowana narysowała serduszko na zaparowanej szybie . W duszy tylko sobie powiedziała " lepiej nie mógł tego wymyślić , jednak mnie kocha " .♥
|
|
|
|
7 marca kładła się z myślą że tylko jak otworzy oczy zobaczy esemesa od "Misiu Play" - Najlepszego słońce z okazji dnia kobiet . Wstała rano , od razu spojrzała na telefon , 1 wiadomość tekstowa - ale nie od niego . Podziękowała ładnie przyjaciółce za życzenia i poszła prostować włosy , w końcu po lekcjach miała iść z koleżankami na deser lodowy , umalowała się i wyszykowała do szkoły , wyglądała nieziemsko , ruszyła z uniesioną głową do szkoły , gdy tylko weszła koledzy złożyli jej życzenia , ale ona wciąż czekała . Godzina 12;15 - przerwa , poszła do sklepu , kupiła sobie lizaka w kształcie serduszka i wróciła do klasy . Po lekcjach poszła z koleżankami , wróciła około godziny 15 , zadzwoniła do niej koleżanka , dawaj do mnie , Monia też zaraz przyjdzie . Wyszykowała się i wyszła . Siedząc u koleżanki wciąż czekała ... Nadeszła godzina 16;30 , na ekranie telefonu wyświetliło się Jego zdjęcie , zadzwonił . Odebrała z uśmiechem od ucha do ucha , zadzwonił by powiedzieć że ...
|
|
|
|
kochanie , nie tak szybko - najpierw naleśniki - później buzi ♥
|
|
|
|
i tak bezczelnie zamieszkał w moim sercu ...♥
|
|
|
|
i te twoje słodkie "dobranoc, niech Ci się niuniu przyśnią aniołki" jest lekarstwem na moją bezsenność ♥
|
|
|
|
pojawiasz się w zasięgu mojego wzroku - a moje motylki dostają schizy ♥
|
|
|
|
10 czerwca 2011 ♥ data godna zapamiętania , w tym dniu już na zawsze stałeś się tylko MÓJ ♥
|
|
|
|
Jestem oazą spokoju - ty wulkanem nerwów a i tak świetnie do siebie pasujemy ♥
|
|
|
|
Dodaj komentarz