|
zielony_lays.moblo.pl
Twoje marzenia? mam jedno. jakie? abyś uśmiechał się do mnie każdego dnia
|
|
|
Twoje marzenia?
- mam jedno.
- jakie?
- abyś uśmiechał się do mnie każdego dnia ;*
|
|
|
- Skoro tak wolisz...
W tym momencie pękło jej serce. Tak bardzo chciała, żeby zaprzeczył.
|
|
|
No tak. Ale sama masz to wszystko robić? Nie chcesz kogoś kto razem z Tobą będzie się cieszył Twoim szczęściem? - Chyba tak. Chyba chcę robić to wszystko sama. - Mam nadzieję, że z czasem Ci to przejdzie. - Czemu? Uważam, że w naszym pokoleniu jest normalne odrzucanie miłości. - Może i tak. Ale zycie samemu? Bez kogoś do kogo możesz się przytulić, powiedzieć, że go kochasz? Przecież to takie... magiczne.
|
|
|
- nie można mieć wszystkiego. - nie? - nie, nie zmusisz Nikogo do miłości.
|
|
|
Kochasz go nadal prawda? - Skąd Ci to przyszło do głowy?! - Widzę, wciąż gdy słyszysz jego imię błyszcza Ci się oczy Uśmiechasz się tak specyficznie i nabierasz rumieńców. - To wspomnienia. Ale tak kocham go. - To mu to powiedz! - żeby miał mnie za idiotkę? i jeszcze miał satysfakcje ze wygrał?o nie. - to chcesz żeby tak odszedł? być może na zawsze? z inna?! - jeśli to da mu szczęście to tak. - aj niech żałuje , ze tego nie słyszy , idiota nie wie co stracił.
|
|
|
*- Dlaczego Go nie zatrzymasz ?! - Ponieważ Go kocham. - Kochasz Go, więc pozwalasz mu odejść ?? - Tak, Jego szczęście jest ważniejsze niż moje. - Czemu o Niego nie walczysz… - Bo do Miłości nie można zmuszać… - Zamierzasz poświęcić swoją radość życia ? - … już ją poświęciłam… - Nie żałujesz? - Czasami… ale kiedy widzę Jego szczęśliwego… z Nią… wiem, że podjęłam słuszną decyzję…
|
|
|
*-kocham go. - dziewczyno, ogarnij się! nie widzisz jaki on jest?! czy ty naprawdę nie zauważasz jego wad?! - a czy ty myślisz, że ja szukam u niego wad.. ja ciągle szukam miłość w jego oczach. tej naszej małej miłości. i ciągle mam nadzieje, że w końcu ją ujrzę.
|
|
|
-Kiedy przestaniesz mnie kochać? - Pytasz kiedy umrę?
|
|
|
czasami mam ochotę iść w cholerę, ale nie wiem którędy
|
|
|
Ludzie nie lubią zakochanych, bo miłość to prywatna impreza, na którą nikt poza głównymi bohaterami nie dostaje zaproszenia.
|
|
|
i oto 'spierdalaj' znów stało się odwdzieczną odpowiedzią na wszystko.
|
|
|
Tak, to ja jestem tą sentymentalną idiotką, która oddałaby miliony za Twój uśmiech
|
|
|
|