|
zelkowaaa.moblo.pl
zastanawiam się czy potrafie jeszcze kochać . żelkowaaa
|
|
|
zastanawiam się , czy potrafie jeszcze kochać . // żelkowaaa
|
|
|
Nogi pod kołdrą - za gorąco. Nogi na kołdrze - za zimno. Jedna noga na kołdrze - idealnie.... Dopóki potwór z Paranormal Activity nie chwyci jej i nie pociągnie Cię przez przedpokój
|
|
|
staliśmy patrząc sobie w oczy. jednak nie z miłością, jak te wszystkie zakochane pary, z pewnym rodzajem pogardy. oboje czekaliśmy kto się pierwszy odezwie. - chcę wiedzieć co myślisz. - powiedziałam - o czym ? - zapytał przyjmując postawę zamkniętą. - o mnie. nie odpowiedział tylko nadal na mnie patrzył, jakby analizując to co właśnie powiedziałam. mijały kolejne sekundy, które dla mnie ciągnęły się wiecznie. nadal nic nie mówił - a o nas ? - zapytałam będąc już coraz bardziej poirytowana. dostrzegłam jakiś podejrzany błysk w jego tęczówkach i zanim zdążyłam się zorientować poczułam jego usta na moich. teraz wiedziałam, że czuł to samo co ja
|
|
|
Poszłam na ten mecz, bo chłopak, który mi sie podobał mnie poprosił. Stwierdził, że przyniosę mu szczęście i wygra. Skąd mogłam wiedzieć, że Ty będziesz w przeciwnej drużynie? Skąd mogłam wiedzieć, ze to cholerne uczucie wróci? Podszedłeś do mnie przed meczem ze swoją dziewczyną. Zmieszałam się, przecież Ty niewiedziałeś jak bardzo cierpiałam po tym rozstaniu. Udawałam w końcu twardą. Zapytałeś 'Co tam?' Zaczęłam się jąkać, że wszystko okej. Po chwili poczułam, że ktoś łapie mnie w talii i całuje w policzek. 'Przepraszam' powiedział do Ciebie 'Ale muszę ją porwać. Aha i powodzenia. Niech wygrają lepsi.' Wziął mnie za rękę i poprowadził w stronę krzesełek. 'Dziękuję' szepnęłam i pocałowałam go lekko w policzek 'Powodzenia' jeszcze dodałam. I wygrał! Nie tylko mecz, ale także moją miłość do niego. A ja wygrałam jego!
|
|
|
dlaczego to my mamy cierpieć, wylewając ocean łez? nie przesypiać nocy, dławiąc się wspomnieniami? zamieńmy się rolami z mężczyznami. zacznijmy się zabawiać, każdym napotkanym facetem, bez skrupułów. wykorzystujmy i pozostawiajmy bez słowa. jeździjmy na kilka frontów, mając w poważaniu ich uczucia. wpisując w swoich magicznych notesikach 'zaliczony-odstawiony'. zero zaangażowania, emocji. wypierzmy się ze wszelkiego uczucia i bądźmy bezwzględne do granic możliwości. niech choć przez ułamek sekundy zastanowią się, jak to jest płakać z powodu nieodwzajemnionych uderzeń serca.
|
|
|
-Ona piła?? -Nie. Ona jest trzeźwa. -A zachowuje się gorzej niż ja, jak jestem pijany. -To przez rozpacz. -A za czym Ona tak rozpacza?? -Za tobą Idioto!
|
|
|
gdybyś wiedział jak mnie irytujesz - sam byś sobie przypierdolił !
|
|
|
Ciągle słyszymy od rodziców, od starszego rodzeństwa, że my mamy beztroskie życie, że jedynym obowiązkiem jest nauka. Nienawidzę tych stwierdzeń. Czy oni nie widza, że każdy ma problemy, każdy ma problemy odpowiednie do swojego wieku. Dla małego dziecka problemem , jest to, że śnieg znikł, a dla nas? Dla nas. Tu zaczynają się schody. Pierwsze miłości, zawód na przyjaciołach, nauka, lekcje, zakazy, nakazy, zranienie, myśli samobójcze, przecież mamy masę spraw, masę decyzji do podjęcia, ale nie. Przecież my prowadzimy beztroskie życie, które jak widać nie jest wcale takie kolorowe. ll by faces .
|
|
|
`Wiesz kim jest przyjaciel? Przyjaciel to ktoś do kogo możesz zadzwonić o trzeciej nad ranem i wkurwiać na cały świat, a on chociaż jest kurewsko śpiący wysłucha Cię i powie, żebyś nie przejmował się tym chujowym światem, odłoży słuchawkę a za 10 minut stanie w Twoich drzwiach i zapyta: "to komu idziemy wpierdolić?"
|
|
|
“A jak spotkam miłość, to tak jej wykurwię że pomyli walentynki z halloween. ”
|
|
|
wyjść o 1 w nocy na dwór , boso , z najlepszą przyjaciółką , w słitaśnych różowych piżamach i zatańczyć do ' we no speak americano ' . pieprzyć , że blokersi patrzą na was jak na idiotki . pieprzyć straty . cieszyć się zwycięstwami , chociaż było ich kilka . poczuć się jak w amerykańskim filmie , tak cholernie beztroskim
|
|
|
caly dzień jestem śpiąca, w nocy nie mogę zasnąć, a rano mi sie nie chce wstać . ;]
|
|
|
|