|
zeeeeeelek.moblo.pl
ja miałam pocięte ręce w zimie blizny zostały. przyszło słońce i teraz złapało. ale cięcie dawało tylko chwilowe ukojenie a blizny przypominały uparcie za co cierpię
|
|
|
|
lubię ten stan , kiedy śmieję się do komputera i wiem , że Ty też to robisz. < 3
|
|
|
|
moja miłość do Ciebie zmieniła wszystko. zmieniła mnie. już nie potrafię normalnie przejść obok Ciebie, nie potrafię nie uśmiechnąć się na dźwięk Twojego imienia. najgorsze jest to, że tak bardzo boję się ludzi. tego, że tak jak Ty mnie zranią. nie wspominam już nawet o chłopcach, których interesuję. bo po co? przecież i tak nawet nie dam im szansy, od razu odbieram im start. a wiesz czemu? bo choćby było ich stu, choćby były ich miliony, to i tak nie zapełnią tej pustki, która po Tobie została.
|
|
|
uwielbiam moją klasę , lanie piwa przez okno na wycieczce , bo było 'ciepłe i fuj' , rzucanie petardami w kierunku okien szkoły i różne inne odpały . lubię , kiedy w najmniej spodziewanym momencie ktoś ze szkoły drze się 'tu jest bomba!' wywołując panikę . tak , często się sprzeczam - i z tymi w klasie i z tymi w szkole . bywamy dla siebie w chuj wredni , ale nie zamieniłabym ich na nikogo innego . ; * / zeeeeeelek
|
|
|
jeszcze tylko 3 dni i rajd : )) - rowery , góry , ja pokłócona z NIM , picie , palenie , i 24godzinny hardcore . tak , zapowiada się miło i tylko współczuję tym , którzy bd ze mną pokój dzielić , hahah ;d ;* / zeeeeeeelek
|
|
|
mimo tego , że ciężko jest mi ufać ludziom w jednej chwili stałeś się najważniejszym człowiekiem w moim życiu . darzyłam cię ogromnym zaufaniem - i żałuj że to spierdoliłeś . / zeeeeeelek
|
|
|
siedzę i czekam kiedy przy kontakcie 'gamoń; *' pojawi się żółte słoneczko. uparcie wpatruję się w nazwę kontaktu, bo właśnie w tym momencie potrzebuję pocieszenia, chociażby przez durne GG. / zeeeeeelek
|
|
|
|
'przepraszam' nie skleja złamanego serca. 'wszystko się ułoży' nie suszy łez. 'następnym razem będzie lepiej' to strata czasu a 'obiecuję' nic już nie znaczy.
|
|
|
|
bądź tu. pomóż mi przeżyć ten dzień i przyszły rok i moje osiemdziesiąte urodziny, dobrze?
|
|
|
|
wolę powiedzieć zwyczajowe "kurwa" niż pierdolić 30 sekund "bardzo mnie irytują nierówności chodnika, które z nienacka narażają mnie na upadek"
|
|
|
|
bo on jest za męski na uczucia, za dumny, by przeprosić i za głupi by cokolwiek zrozumieć.
|
|
|
|