|
zdrowopierdolnieta.moblo.pl
Kto miłości nie zna ten żyje szczęśliwy i noc ma spokojną i dzień nie tęskliwy.
|
|
|
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nie tęskliwy.
|
|
|
zaufanie się zdobywa a nie dostaje w prezencie .
|
|
|
Czy mnie to boli . ? Nie , nie boli . Mnie to wewnętrznie rozpierdala .
|
|
|
Dziewczyny zakochują sie przez to co słyszą, faceci zakochują się przez to co widzą,
dlatego dziewczyny się malują, a faceci kłamią.
|
|
|
-Proszę pani, a co to jest miłość ?
-Dziecko nie pytaj o takie brzydkie rzeczy.
|
|
|
Żałuję, że w Twoim słowniku miłość ma inną definicję
|
|
|
Winię Disney'a za moje wysokie oczekiwania względem mężczyzn.
|
|
|
To nie jest tak że jak jesteś zakochana to nie widzisz wad drugiej osoby. Widzisz, ale poprostu, kiedy kochasz kogoś, to kochasz go ze wszystkimi wadami i zaletami. Bez którejkolwiek z cech nie byłby tą samą osobą. Dlatego kochasz jego wady i traktujesz jako zalety, bo razem tworzą dla ciebie idealną całość.
|
|
|
Pewnego dnia uczucia bawiły się w chowanego.Na początku ustaliły,że kryje miłość, więc zaczeła liczyć.Nadzieja schowała się w chmurach,piękno w tafli wody,strach w dziupli w drzewie,skromność pod kamieniem a szaleństwo w krzaku dzikiej róży.Miłość doliczyła do 100 i zaczeła szukać.Znalazłą nadzieję ,strach ,piękno, skromność...Ale gdy szukała szaleństwa jedna z gałązek dzikiej ózy uderzyła ją w twarz i wybiła jej oczy.Szaleństwo czuło się winne obiecało,że zawsze bendzie jej towarzyszyć.Od tej pory miłośc jest ślepa a prowadzi ją szaleństwo.
|
|
|
Kiedyś zrozumiesz, że za Tobą tęskniłam, Kiedyś zrozumiesz, że Cię bardzo lubiłam. Kiedyś zrozumiesz, że za Tobą płakałam. Kiedyś zrozumiesz że Cię bardzo KOCHAŁAM!"
|
|
|
wiesz jak to jest budzić się każdego ranka z poczuciem, tej pieprzonej beznadziejności? jak to jest, gdy nawet kawa nie jest w stanie postawić Cię na nogi? nie. więc, nie mów, że wiesz jak się czuję.
|
|
|
Lizaki zamieniły się na papierosy,. cola zamieniła się w wódkę a rowery w samochody. Pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to, że jesteś głupia.. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi a mama była największym bohaterem? Kiedy twoimi najgorszymi wrogami było twoje rodzeństwo? kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie najszybciej.. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą.. kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką.. Największy ból jaki czułeś to pieczenie startych kolan i łokci. I kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro". więc dlaczego tak nie mogliśmy doczekać się aby dorosnąć?
|
|
|
|