|
zbytmocnoboli.moblo.pl
'I powinieneś wiedzieć że z każdym uśmiechem dajesz mi coraz więcej nadziei a ja się od Ciebie powoli uzależniam.'
|
|
|
*'I powinieneś wiedzieć że z każdym uśmiechem dajesz mi coraz więcej nadziei, a ja się od Ciebie powoli uzależniam.'*
|
|
|
*'Malowane po chodnikach serca dawno zmył już deszcz..'*
|
|
|
*'Żebyś przyszedł złapał za rękę i do siebie przyciągnął mocno przytulając. trwało by to tylko chwilę, ale wiem , że w ciągu tej chwili przeżyłabym całe swoje życie.'*
|
|
|
*'Dlaczego łzy w moich oczach sprawiają, że każdy zapyta o Ciebie?'*
|
|
|
*'Nienawidzisz mnie, tego co było między nami, ale widząc mnie, wspomnienia wybuchają jak dynamit.'*
|
|
|
'*I spojrzenia jakbym była ostatnią dziewczyną na świecie.'*
|
|
|
*'Mówiła: Nie chcę Cię widzieć! A szukała Go wzrokiem na ulicy... Mówiła: Nie myślę o Tobie! A nie było chwili, by tego nie robiła... Mówiła: Nie odbiorę! A z nadzieją czekała na kolejny telefon... Mówiła: Nie tęsknię! A co dzień przeglądała wspólne zdjęcia... Mówiła: Nie kocham Cię! ...I tak stała się oszustem dla własnego serca.'*
|
|
|
*'Czuje jak nagle serce przestaje bić, a potem tak jakby ktoś je ciągnął za sznureczek, podchodzi mi do gardła i powoli wraca na swoje miejsce, zaczyna normalnie bić. Tak, to jest normalna reakcja no Twoje imię.'*
|
|
|
*'Wiedziała , że już nic nie zrobi .. nie zatrzyma Go choćby nawet bardzo chciała . Mówił, że już Jej nie chce i gdy jej serce przeszywało się na pół , jedno miała opanowane perfekcyjnie .. udawanie obojętności.'*
|
|
|
*'Pamiętasz jak złościłeś się jak musiałeś na mnie czekać pół godziny przed domem marznąc .. ? Albo jak już przychodziłam a Ty udawałeś,że się fochasz ? .. i musiałam stawać na palcach, żeby dać Ci buziaka i przeprosić, a później szliśmy za rączkę w 'nasze miejsce' i patrząc prosto w oczy mówiłeś,że kochasz .. To wszystko to też nieporozumienie..?'*
|
|
|
*'Szczęściem jest kolor Jego oczu, Jego uśmiech, Jego obecność.'*
|
|
|
*'Naucz mnie, jak żyć tam, gdzie Ciebie nie ma. Naucz, jak zapamiętywać każdą Twoją czułość, by pączkowała, gdy jesteś daleko. Naucz, jak nie budzić się z krzykiem, bo jesteś nie dla mnie. Naucz, jak patrzeć na innych mężczyzn, by nie wiedzieć w nich Ciebie.'*
|
|
|
|