Nie wiem jak zacząć , ale jakoś muszę .... któregoś dnia szłam i pamiętam jak Cię zobaczyłam z grupką chłopaków . Wiedziałam , że będzie coś nie tak ale do takiego stopnia .... Niedługo po tym zobaczyłam Cię z kolęgą którego znamy oboje i zdobyłam Twój nr . Napisałam do Ciebie . Odpisywałeś było miło. W końcu nasza znajomość zniknęła .. przestałeś pisać . Chciałam się z tym oswoić , lecz nie mogłam , nie umiałam . Minęło duzo czasu a ja dalej o Tobie myślałam . Napisałam . Po prostu nie wytrzymałam i napisałam . teraz co wieczór wpierdalają mi się myśli o Tobie ...
|