|
zauroczona97.moblo.pl
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. gramy pytanie albo wyzwanie! zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu kolejn
|
|
|
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.
|
|
|
Nie trać sił na tego frajera, Bóg dał ci tylko jedno życie.
|
|
|
Od kilku tygodni udaję, że Cię nie znam. Że jesteś mi totalnie obojętny. Że nie obchodzi mnie, jaką masz na sobie koszulkę, z kim się pokłóciłeś, albo dla kogo są buziaczki w Twoim opisie. Udaję, że nie słyszę, gdy mówisz mi 'cześć' gdzieś na mieście, gdy spacerujesz z psem. Udaję. Udaję i idzie mi to nawet nieźle. Tylko wieczorami, cichutko łkam w chłodną poduszkę i zastanawiam się, po co to robię. Przecież moje uczucia do Ciebie w ogóle nie minęły. Przecież dalej Cię kocham. Wiesz, ile do cholery kosztuje mnie wysiłku, żeby nie powiedzieć Ci tego pieprzonego 'cześć'?!
|
|
|
-wiesz dlaczego, nie jestem zaskoczona, że zostawił mnie dla innej ?
- Nie.
-Bo nigdy nie brałam na poważnie jego słów i obietnic.. Na skutek, czego, nie żałuję i nie płaczę. Bo skoro mnie zostawił, to nie był mnie wart i dziś to wiem!
|
|
|
Teraz już wiem , pomyliłam się wierząc w to że kiedyś będziesz mój .
|
|
|
chciałabym kiedyś usłyszeć od Ciebie, że żałujesz.
|
|
|
bo ja już nie mam sił znowu o kimś zapominać.
|
|
|
- Dławię się.
- Czym?
- Twoimi kłamstwami.
|
|
|
poczekam, aż zatęsknisz wtedy powiem ci spierdalaj.
|
|
|
nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. nie zrobiłeś, bo nie mogłeś.
|
|
|
skoro ci już nie zależy , to po co się tak gapisz ?
|
|
|
|